Strona główna Biznes Komisja Europejska musi prawidłowo wdrożyć Solvency 2, w przeciwnym razie ryzykuje zdławieniem...

Komisja Europejska musi prawidłowo wdrożyć Solvency 2, w przeciwnym razie ryzykuje zdławieniem inwestycji, ostrzegają ubezpieczyciele – Euractiv

64
0


Środki, które nowa Komisja Europejska określi dla ubezpieczycieli w drugiej połowie roku, mogą zagrozić wysiłkom decydentów na rzecz zwiększenia konkurencyjności Europy i możliwości finansowania sektora prywatnego, jeśli nie zostaną ponownie skalibrowane w inny sposób – ostrzega branża.

Branżowa grupa lobbystów Insurance Europe wywiera presję na nowego dyrektora UE, aby złagodził wymagania wobec sektora, ostrzegając, że kilka aspektów istniejących przepisów, a także proponowanych środków wykonawczych zagrażają zdolności ubezpieczycieli do wnoszenia długoterminowych inwestycji do sektora cele bloku w zakresie wzrostu i transformacji energetycznej.

Podczas recenzja podstawowych wymogów ostrożnościowych, operacyjnych i sprawozdawczych sektora ubezpieczeń (zwanych także Wypłacalnością II) zostało zakończone w grudniu ubiegłego roku, Komisja i unijny organ nadzoru ubezpieczeniowego (EIOPA) nadal mają obowiązek określić standardy wykonawcze (zwane także „poziomem 2 legislacyjne”) w celu określenia dokładnej kalibracji wzorów stosowanych do określenia kluczowych aspektów prawa.

Obejmują one przede wszystkim wymogi kapitałowe – bufory, które firmy muszą rezerwować w celu zabezpieczenia swoich inwestycji.

„Przegląd Solvency II należy rozpatrywać w kontekście szerszego programu strategicznego UE mającego na celu wzmocnienie konkurencyjności Europy, realizację transformacji ekologicznej i cyfrowej oraz wspieranie postępów na drodze do ukończenia budowy unii rynków kapitałowych” – stwierdziło stowarzyszenie ubezpieczeniowe w opublikowanym stanowisku zeszły tydzień.

Ostrzegł jednak, że „pierwszy projekt […] propozycje przedstawione państwom członkowskim przez Komisję Europejską nie przyniosą oczekiwanych rezultatów we wszystkich omawianych obszarach”.

„Wymagane są alternatywne kalibracje” – dodał.

Kolejne sześć miesięcy kluczowe dla określenia zasad wykonawczych Solvency 2

Zaktualizowane ramy dyrektywy Wypłacalność 2 zmieniają podejście do długoterminowych ekspozycji ubezpieczycieli, również w celu wyeliminowania wpływu krótkoterminowej zmienności na wartość tych aktywów, a tym samym zapobiegania krótkoterminowej realokacji i nadmiernym inwestycjom w instrumenty pochodne – co z kolei spowodowałoby zwiększyć zmienność i efekt procykliczny (tj. wzmocnić ciągłe ruchy na rynku).

Dokonuje tego poprzez określenie sposobu obliczania tzw. „marginesu ryzyka” – bufora chroniącego przed ryzykiem niewypłacalności – a także poziomu zabezpieczeń kapitałowych wymaganych dla pozycji kapitałowych, korekt z tytułu zmienności oraz tzw. stóp wolnych od ryzyka powrót.

Szczegóły tych obliczeń zostaną jednak ustalone dopiero w drodze tzw. „aktu delegowanego” poziomu 2, który Komisja zaproponuje współprawodawcom w Parlamencie i Radzie, którzy będą mogli jedynie zatwierdzić lub odrzucić środki bez zmiany ich .

Chociaż oczekuje się, że Komisja przedstawi oficjalne propozycje przepisów wykonawczych do Solvency 2 do końca roku, Insurance Europe argumentuje, że rozesłane dotychczas propozycje nie zagwarantują, że ubezpieczyciele nie będą musieli ponownie dostosowywać ani ograniczać swoich długoterminowych ekspozycji w celu spełnienia nowych zasad – i w związku z tym nie osiągnąłby celów przeglądu ram.

Ogólnie rzecz biorąc, grupa stwierdziła, że ​​chociaż wynegocjowane w zeszłym roku porozumienie na wysokim szczeblu między parlamentem a państwami członkowskimi oznaczało pewien pozytywny postęp, w przypadku propozycji poziomu 2 istnieje ryzyko powrotu do bardziej konserwatywnego podejścia, które stłumiłoby inwestycje.

Angus Scorgie, szef działu regulacji ostrożnościowych w stowarzyszeniu, stwierdził, że margines ryzyka, który według grupy zmniejszyłby obecnie dostępny kapitał ubezpieczycieli o 141 miliardów euro, „jest nadmierny i niepotrzebny”.

„Jeśli weźmie się pod uwagę, że obecny margines ryzyka w Europie jest aż trzykrotnie większy niż w Wielkiej Brytanii, dwukrotnie większy niż w Japonii, a w USA w ogóle nie ma marginesu ryzyka, obecne europejskie kalibracje wstrzymują kapitał których europejska gospodarka desperacko potrzebuje” – ostrzegł Scorgie.

„Przegląd Solvency II to doskonała okazja dla nowo wybranej przewodniczącej Komisji Europejskiej, aby dotrzymać obietnic dotyczących odblokowania kapitału i zwiększenia konkurencyjności w UE” – dodał.

Grupa nalega na wprowadzenie zmian, które mogłyby „w przybliżeniu zmniejszyć o połowę wielkość i zmienność marginesu ryzyka” oraz zwiększyć „zdolność branży do ponoszenia ryzyka nawet o 70 miliardów euro” – stwierdziła.

Przywódcy UE, ministrowie finansów i sama przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen zasygnalizowały niedawno, że mogą rozważyć zmianę szeregu istniejących przepisów dotyczących sektora finansowego – w tym przepisów kapitałowych dotyczących aktywów takich jak sekurytyzacja i inwestycje w MŚP – w celu wspierania rynków kapitałowych przepływu i pobudzenia inwestycji dostępnych dla bloku.

[Edited by Zoran Radosavljevic]

Przeczytaj więcej z Euractiv





Link źródłowy