Kobieta, która oskarżyła Conora McGregora o zgwałcenie jej, wygrała przeciwko niemu roszczenie o odszkodowanie w sprawie cywilnej.
Ława przysięgłych ustaliła, że irlandzki zawodnik mieszanych sztuk walki zgwałcił Nikitę Hand w hotelu w Dublinie w grudniu 2018 r.
Nakazano mu zapłacić jej ponad 248 000 euro (206 000 funtów) odszkodowania.
W piątek przemawiając przed sądem, pani Hand powiedziała, że jej historia „przypomina, że niezależnie od tego, jak bardzo boisz się zabrać głos, masz głos”.
W poście w serwisie X w piątkowy wieczór McGregor powiedział, że złoży apelację od wyroku i podziękował „całemu mojemu wsparciu na całym świecie”.
„Jestem teraz z rodziną i skupiam się na swojej przyszłości” – dodał.
Ława przysięgłych Sądu Najwyższego w Dublinie naradzała się przez jeden dzień, zanim wydała werdykt stwierdzający, że McGregor rzeczywiście zgwałcił panią Hand.
Wytoczyła także sprawę przeciwko innemu mężczyźnie, 35-letniemu Jamesowi Lawrence’owi z Rafter’s Road, Drimnagh w Dublinie.
Zarzucała mu, że zaatakował ją, uprawiając z nią seks bez jej zgody w hotelu Beacon.
Sąd uznał, że nie zaatakował jej.
„Sprawiedliwości stanie się zadość”
Pani Hand powiedziała reporterom, że była „przytłoczona i wzruszona” wsparciem, jakie otrzymała.
Dodała: „Chcę pokazać [my daughter] Freya i każda inna młoda dziewczyna i chłopak, których możesz stanąć w swojej obronie, jeśli coś ci się stanie, bez względu na to, kim jest ta osoba, i sprawiedliwość stanie się zadość.”
Obaj mężczyźni zaprzeczyli twierdzeniom 35-letniego kolorysty włosów i oświadczyli, że prawie sześć lat temu uprawiali seks z panią Hand w hotelu osobno.
Po ośmiu dniach prowadzenia dowodów i trzech dniach słuchania przemówień końcowych i komentarzy sędziego ława przysięgłych złożona z ośmiu kobiet i czterech mężczyzn spędziła sześć godzin i 10 minut na naradach, zanim wydała werdykt.
McGregor potrząsnął głową, gdy ława przysięgłych odczytała, że pani Hand wygrała przeciwko niemu sprawę.
Towarzyszyli mu jego partnerka Dee Devlin, rodzice, siostra i szwagier.
Siedział w tylnym rzędzie sądu, pomiędzy swoją partnerką a matką Margaret.
Pani Hand płakała i była ściskana przez swojego partnera i zwolenników.
Ława przysięgłych słyszała już wcześniej, że w dniu ataku pani Hand i jej koleżanka Danielle Kealy poszły do hotelowego apartamentu na najwyższym piętrze wraz z McGregorem i panem Lawrence’em po służbowym przyjęciu bożonarodzeniowym.
Zeznali, że bawili się całą noc od 8 grudnia do rana 9 grudnia oraz że dużo pili i brali kokainę.
„Umieszczony w dławiku”
Pani Hand, matka jednego dziecka, opowiedziała sądowi, jak McGregor przyszpilił ją do łóżka, zanim ją zaatakował.
Pozostała po rozległych siniakach i otarciach na całym ciele, w tym na dłoniach i nadgarstkach.
Po tym, jak powiedziała, że McGregor ją „dławił”, na jej piersi pojawiło się krwawe zadrapanie, a na szyi czuła tkliwość.
Zaprzeczył, jakoby spowodował siniaki, twierdząc, że mogło się to wydarzyć po tym, jak „łabędź” zanurzył się w wannie w pokoju hotelowym.
Następnego dnia pani Hand została zabrana ambulansem do szpitala Rotunda w Dublinie, gdzie została zbadana na oddziale leczenia przemocy na tle seksualnym.
Sanitariusz, który badał panią Hand, powiedział przed sądem, że dawno nie widziała „kogoś tak posiniaczonego”.
Ława przysięgłych została poinformowana o tym, że pani Hand musiała rzucić pracę jako fryzjerka i od tego czasu nie jest w stanie pracować ze względu na stan psychiczny, że jej związek z partnerem zakończył się kilka miesięcy po zdarzeniu, że musiała wyprowadzić się z domu domu w Drimnagh i że ma zaległości w spłacie kredytu hipotecznego.
Powiedziała także, że musi zaprzestać wizyt u doradcy, ponieważ nie stać jej już na opłacenie sesji.
Sąd usłyszał, że wydała ponad 4000 euro (3326 funtów) na koszty leczenia lekarza rodzinnego, apteki i psychoterapii.