Strona główna zdrowie Kilka minut krótkich, intensywnych ćwiczeń, takich jak wchodzenie po schodach lub uprawianie...

Kilka minut krótkich, intensywnych ćwiczeń, takich jak wchodzenie po schodach lub uprawianie seksu, może zmniejszyć ryzyko zawału serca u kobiet o 45%

17
0


Jak sugeruje projekt badawczy, noszenie ciężkich toreb z zakupami lub wchodzenie po schodach w krótkich odstępach czasu może zmniejszyć ryzyko zawału serca u kobiet o połowę.

Codzienne zajęcia mogą pomóc w zapobieganiu problemom z sercem u osób, które w przeciwnym razie są nieaktywne.

Naukowcy twierdzą, że uczynienie przypadkowych ćwiczeń nawykiem związanym ze stylem życia może być „obiecującą opcją” dla kobiet, które nie lubią lub nie mogą podejmować zorganizowanych ćwiczeń.

W badaniu wykorzystano dane od ponad 22 000 brytyjskich mężczyzn i kobiet w wieku od 40 do 79 lat, którzy przyznali, że nie ćwiczą regularnie.

W latach 2013–2015 każdy z nich nosił monitory aktywności fizycznej przez prawie 24 godziny na dobę przez siedem dni.

Ich stan zdrowia monitorowano za pomocą rejestrów szpitalnych i rejestrów zgonów, w których rejestrowano „poważne niekorzystne zdarzenia sercowo-naczyniowe”, takie jak zawał serca, udar i niewydolność serca, do listopada 2022 r.

Aktywność fizyczna o dużej intensywności, stanowiąca część codziennej rutyny, nazywana jest energiczną, przerywaną aktywnością fizyczną.

W przypadku kobiet w średnim wieku, które spędzały średnio 3,4 minuty dziennie, ryzyko wystąpienia poważnego zdarzenia sercowo-naczyniowego spadło o 45%.

Kobieta ćwicząca. Kilka krótkich i intensywnych ćwiczeń może pomóc w zażegnaniu problemów z sercem u osób, które w przeciwnym razie są nieaktywne

Kobieta ćwicząca. Kilka krótkich i intensywnych ćwiczeń może pomóc w zażegnaniu problemów z sercem u osób, które w przeciwnym razie są nieaktywne

Aktywność fizyczna o dużej intensywności, stanowiąca część codziennej rutyny, nazywana jest energiczną, przerywaną aktywnością fizyczną. W przypadku kobiet w średnim wieku, które spędzały średnio 3,4 minuty dziennie, ryzyko wystąpienia poważnego zdarzenia sercowo-naczyniowego spadło o 45 procent

Aktywność fizyczna o dużej intensywności, stanowiąca część codziennej rutyny, nazywana jest energiczną, przerywaną aktywnością fizyczną. W przypadku kobiet w średnim wieku, które spędzały średnio 3,4 minuty dziennie, ryzyko wystąpienia poważnego zdarzenia sercowo-naczyniowego spadło o 45 procent

W porównaniu z kobietami, które nie podejmowały takiej aktywności, ryzyko zawału serca było u nich o 51% mniejsze i o 67% mniejsze ryzyko wystąpienia niewydolności serca.

Nawet wykonywanie około półtorej minuty energicznej aktywności dziennie zmniejsza ryzyko zawału serca o jedną trzecią, a ryzyko niewydolności serca o 40%. Jest to szczególnie istotne, ponieważ kobiety mają zazwyczaj niższy poziom wydolności krążeniowo-oddechowej niż mężczyźni – stwierdzili naukowcy.

Główny autor badania, Emmanuel Stamatakis, profesor na Uniwersytecie w Sydney, powiedział: „Wprowadzenie krótkich serii intensywnej aktywności fizycznej do nawyku stylu życia może być obiecującą opcją dla kobiet, które nie przepadają za ustrukturyzowanymi ćwiczeniami lub nie są w stanie ich wykonywać.

„Na początek może to być tak proste, jak włączenie w ciągu dnia kilku minut zajęć, takich jak wchodzenie po schodach, noszenie zakupów [or] chodzenie pod górę.

Profesor Stamatakis dodał: „Nie należy tego postrzegać jako szybkiego rozwiązania – nie ma magicznych środków na zdrowie. Jednak nasze wyniki pokazują, że nawet niewielka aktywność o większej intensywności może pomóc i może być właśnie tym, co pomoże ludziom wykształcić w ludziach nawyk regularnej aktywności fizycznej, a nawet ćwiczeń”.

Korzyści nie były tak duże w przypadku mężczyzn – ci, którzy wykonywali codziennie średnio 5,6 minuty intensywnej aktywności, byli tylko o 16% mniej narażeni na poważne zdarzenia sercowo-naczyniowe w porównaniu z mężczyznami, którzy tego nie robili.

Podobnie, co najmniej 2,3 minuty dziennie wiązało się z jedynie 11-procentową redukcją ryzyka, jak wynika z wyników opublikowanych w British Journal of Sports Medicine.



Link źródłowy