Niemal każdego ranka w dzień powszedni urządzenie opuszcza dwupiętrowy dom w pobliżu Wiesbaden w Niemczech i w 15 minut dojeżdża do pracy główną autostradą. Około godziny 7:00 dociera do Lucius D. Clay Kaserne – europejskiej kwatery głównej armii amerykańskiej i kluczowego ośrodka operacji wywiadowczych USA.
Urządzenie zatrzymuje się w pobliżu restauracji, a następnie udaje się do biura w pobliżu bazy, które należy do głównego wykonawcy rządowego odpowiedzialnego za wyposażanie i zabezpieczanie niektórych z najbardziej wrażliwych obiektów w kraju.
Przez około dwa miesiące 2023 roku urządzenie to działało według przewidywalnego harmonogramu: postojów w biurze wykonawcy, wizyt w dyskretnym hangarze w bazie i wycieczek w porze lunchu do jadalni w bazie. W listopadzie ubiegłego roku dwukrotnie w ciągu 30 minut można było dojechać do kompleksu sztyletów, dawnego ośrodka przetwarzania sygnałów wywiadu i NSA. W weekendy urządzenie można było namierzyć w restauracjach i sklepach w Wiesbaden.
Osoba nosząca to urządzenie prawdopodobnie nie jest szpiegiem ani wysokim rangą urzędnikiem wywiadu. Eksperci uważają, że zamiast tego jest wykonawcą pracującym nad krytycznymi systemami – HVAC, infrastrukturą obliczeniową lub ewentualnie zabezpieczającym nowo wybudowane Skonsolidowane Centrum Wywiadowcze – najnowocześniejszy obiekt, który prawdopodobnie jest używany przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego.
Kimkolwiek są, urządzenie, które wszędzie ze sobą noszą, zagraża bezpieczeństwu narodowemu USA.
Wspólne dochodzenie przeprowadzone przez WIRED, Bayerischer Rundfunk (BR) i Netzpolitik.org ujawnia, że amerykańskie firmy legalnie gromadzące cyfrowe dane reklamowe zapewniają także światu tani i niezawodny sposób śledzenia przemieszczania się personelu amerykańskiego wojska i wywiadu za granicą, ze swoich domów i szkół ich dzieci do wzmocnionych schronów lotniczych w bazie lotniczej, w której prawdopodobnie przechowywana jest amerykańska broń nuklearna.
Wspólna analiza miliardów współrzędnych lokalizacji uzyskanych od brokera danych z siedzibą w USA zapewnia niezwykły wgląd w codzienne czynności amerykańskich żołnierzy. Ustalenia stanowią także żywy przykład znaczącego ryzyka, jakie stwarza nieuregulowana sprzedaż mobilnych danych lokalizacyjnych dla integralności amerykańskiej armii oraz bezpieczeństwa jej członków i ich rodzin za granicą.
Prześledziliśmy setki tysięcy sygnałów z urządzeń znajdujących się w wrażliwych instalacjach amerykańskich w Niemczech. Obejmuje to dziesiątki urządzeń w podejrzanych placówkach monitorujących lub analizujących sygnały NSA, ponad tysiąc urządzeń na rozległym terenie USA, gdzie przebywali żołnierze ukraińscy szkolili się w 2023 ri prawie 2000 innych osób w bazie sił powietrznych, która w istotny sposób wspierała amerykańskie operacje dronów.
Z dokumentów agencji ujawnionych przez Edwarda Snowdena wynika, że urządzenie prawdopodobnie powiązane z pracownikiem NSA lub wywiadu transmituje współrzędne z wnętrza pozbawionego okien budynku z metalową fasadą, znanego jako „puszka”, który podobno jest używany do nadzoru NSA. Inne urządzenie transmitowało sygnały z obiektu testującego broń objętego ograniczeniami, ujawniając jego zygzakowate ruchy w strefie o zaostrzonym rygorze, wykorzystywanej do manewrów czołgów i ćwiczeń z użyciem ostrej amunicji.