HOUSTON – Podczas gwiazdorskiego wieczoru przed naelektryzowanym tłumem liczącym dziesiątki tysięcy zwolenników wiceprezydent Kamala Harris w piątek błagała kobiety i mężczyzn, aby 5 listopada oddali swoje głosy w obronie swoich wolności i jako wyraz odrzucenia byłego prezydenta Donalda Polityka Trumpa.
„W Teksasie doświadczamy kryzysu opieki zdrowotnej, a jego architektem jest Donald Trump” – powiedział Harris.
„Wiemy, że wolności nie można dawać. Nie należy go nadawać. To nasze prawo i jesteśmy gotowi o to walczyć” – dodała. „Musimy być głośni. Musimy się zorganizować. Musimy się zmobilizować. Musimy dodać sobie energii.”
Na największym wydarzeniu zorganizowanym przez Harris podczas jej skróconej kandydatury na prezydenta wystąpiły pochodzące z Houston Beyoncè Knowles-Carter i legenda Teksasu Willie Nelson.
Beyonce wprawiła stadion w szał, kiedy wyszła na scenę ze swoją siostrą. Gwiazda, której piosenka „Freedom” była hymnem kampanii Harrisa, nie wystąpiła. Powiedziała, że jest tam nie jako artystka czy polityk, ale jako matka.
„Wyobraźcie sobie, że nasze córki dorastają, widzą, co jest możliwe, bez sufitów i ograniczeń” – powiedziała, dodając, że pragnie świata, w którym „moje dzieci i wszystkie nasze dzieci mają swobodę kontrolowania swoich ciał, świata, w którym nie jesteśmy podzieleni.”
„Nadszedł czas, aby Ameryka zaśpiewała nową piosenkę. Nasze głosy śpiewają chór jedności. Śpiewają pieśń o godności i możliwościach. Czy jesteście gotowi, aby dodać swój głos do nowej amerykańskiej piosenki?” – powiedziała do wiwatów, zanim wprowadziła Harrisa na scenę.
Ponieważ do wyścigu pozostało zaledwie 11 dni, a Demokraci i Republikanie rywalizują o przebicie się do wyborców, zespół Harrisa uznał piątkowy wiec za sposób na przyciągnięcie uwagi wyborców w całym kraju.
Jednocześnie wiceprezydent wykorzystała to wydarzenie, aby podkreślić przy urnach wyborczych – jej zdaniem – poważny wybór dla Amerykanów, co obejmowało wysłanie byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi wiadomości z prośbą o przeforsowanie sędziów Sądu Najwyższego, którzy unieważnili wyrok w sprawie Roe przeciwko Wade. Wybór czerwonego stanu Teksas na scenę wydarzenia miał podkreślić, że obowiązują w nim jedne z najbardziej rygorystycznych przepisów ograniczających aborcję w kraju.
Wieczór był częściowo ponury i skupiał się głównie na temacie praw reprodukcyjnych i opowieściach z perspektywy pierwszej osoby o tym, jak restrykcyjne przepisy prawie spowodowały śmierć kobiet – lub ją spowodowały. W pewnym momencie na scenę wyszła duża grupa lekarzy w białych fartuchach medycznych, którzy twierdzili, że znajdują się na pierwszej linii frontu opieki reprodukcyjnej.
Powiedzieli, że stawką jest zdrowie kobiet i nawoływali tłumy do głosowania. Pomiędzy głośnikami wyświetlono klipy przedstawiające Trumpa przypisującego sobie upadek Roe, co wywołało buczenie.
Zespół Harrisa uważa, że skupienie się na prawach reprodukcyjnych przemawia również do mężczyzn, powołując się na reklamę z kampanii, która dobrze sprawdziła się w przypadku mężczyzn.
W piątek Harris szczególnie wezwał mężczyzn, mówiąc, że nie chcą, aby życie ich córek i żon było narażane z powodu ograniczonych możliwości wyboru opieki zdrowotnej.
„Widzę tych mężczyzn i dziękuję!” powiedział Harris. „Mężowie Ameryki tego nie chcą”.
Harris w pewnym momencie zauważył, że Trump odmówił ujawnienia swojej dokumentacji medycznej, ale niektóre miejsca, takie jak Teksas, po obaleniu wyroku w sprawie Roe, chciały wprowadzić wymogi, które kobiety muszą zgłaszać w przypadku aborcji lub poronienia.
„Mówiąc najprościej, postradają zmysły!” powiedział Harris.
Część wieczoru miała rzucić światło na senatora Partii Demokratycznej Colina Allreda, który zaciekle rywalizuje z republikańskim senatorem Tedem Cruzem.
Śpiewy „Pokonaj Teda Cruza! Pokonaj Teda Cruza!” wybuchła po tym, jak kongresman poprosił tłumy o głos.
„W Teksasie wszystko jest wielkie, ale Ted Cruz jest za mały na Teksas” – powiedział, słysząc kolejną erupcję tłumu.
Dziesiątki tysięcy ludzi godzinami gromadziło się na arenie i przekształciło ją w potężną imprezę taneczną, poruszającą się przy akompaniamencie DJ-a. W kampanii oszacowano, że pojawiło się około 30 000 osób.
Znajdująca się w tłumie Vicki Lewis miała na sobie czerwono-biało-niebieską koszulę z wielkimi literami „Głosuj”. Lewis powiedziała, że jej przesłaniem dla innych wyborców było głosowanie przedterminowe.
„Nie masz prawa stać na płocie. Powinieneś już wiedzieć. Powinieneś głosować na tego, kto reprezentuje ciebie i twoją przyszłość” – powiedział Lewis, który już głosował na Harrisa. Powołała się na opiekę zdrowotną, prawa reprodukcyjne i troskę o swoją emeryturę. „Potrzebuję kogoś, kto będzie dla mnie walczył i mnie reprezentował”.
Nie zgodziła się z tym, że Trump krytykuje Harrisa i nazywa ją „głupią”.
„Ma CV. Musi zapoznać się z jej CV” – stwierdziła. „To ten, który nie ma kwalifikacji. Ona służy ludziom. Ona jest osobą lubiącą kontakt z ludźmi, a on nie. Chodzi tylko o niego i jego kumpli.
Austin Valdezstapp powiedział, że pojawił się specjalnie po to, by dać impuls kobietom.
„Jestem tutaj głównie po to, aby wspierać kobiety i upewnić się, że rzeczy i prawa, które im się powinny nadal przysługiwać, a myślę, że są one teraz zagrożone tutaj, w Teksasie, więc to niezwykle istotne” – powiedział Valdezstapp.
Inny uczestnik, Michael White, powiedział, że ma już dość oburzających rzeczy, które mówi i robi Trump.
„Niektóre rzeczy uszłyby mu na sucho – gdybym powiedział to, co powiedział, gdyby Obama powiedział to, co powiedział, gdyby zrobił to Harris – czy myślisz, że uszłoby nam to na sucho?” White powiedział, że szczególnie niepokoi go fakt, że Trump „okazywał brak szacunku kobietom”.