Amerykańska ustawa o ograniczaniu inflacji podejmuje pewne kroki, aby nakłonić korporacje do bardziej odpowiedzialnego społecznie działania, szczególnie w odniesieniu do wynagrodzeń i praktyk zawodowych, ale Europa powinna wyjść daleko poza to, opierając się na silniejszym państwie opiekuńczym i tradycji solidarności, pisze Sebastian Mang.
Sebastian Mang jest starszym działaczem w New Economics Foundation, zespole doradców promującym sprawiedliwość społeczną, gospodarczą i środowiskową.
Podczas gdy rządy UE omawiają reakcję UE na ustawę administracji Bidena o ograniczaniu inflacji, muszą wykorzystać okazję do przyjęcia nowego, bardziej proaktywnego podejścia do polityki gospodarczej.
Konwencjonalne poleganie na siłach rynkowych i ograniczone wydatki rządowe nie pozwoliły w wystarczającym stopniu stawić czoła palącym wyzwaniom naszych czasów, w tym załamaniu klimatycznemu i pogłębiające się nierówności. Rządy powinny teraz przejąć wiodącą rolę w rozwiązywaniu tych podstawowych problemów i zapewnianiu, że wytworzona wartość przyniesie korzyści całemu społeczeństwu, a nie tylko kilku wybranym.
Komisja Europejska zasugerowała na początku tego miesiąca tymczasowe złagodzenie zasad pomocy państwa stymulowanie zielonych projektów i tworzenie wspólny europejski fundusz suwerenności skierować pieniądze do zielonego przemysłu. Jak dotąd Komisja tak robiła nie jest jasne, jakie sektory fundusz powinien finansowaća także składu funduszu, jedynie jego potwierdzenie wiązałoby się z realokacją istniejących środków.
Pilnie potrzebne są nowe środki finansowe na transformację ekologiczną. The Zamawiać szacuje się, że Europa potrzebuje czegoś dodatkowego 520 miliardów euro rocznie na inwestycje, aby osiągnąć Cele Zielonego Ładu. Inne szacunki sugerują roczne inwestycje do 855 miliardów euro (z wyłączeniem transportu) w UE-27.
Odpowiedź Komisji na ustawę o ograniczaniu inflacji była następująca krytykowany przez niektórych jako korzyści jedynie dla najbogatszych państw członkowskich. Kiedy UE złagodziła pomoc państwa w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę, 53% trafiło do Niemiec, 24% do Francji i tylko 3% do Włoch.
Niepokojące jest to, że A niedawna analiza pokazało, że jedynie Szwecja, Dania i Luksemburg dysponowałyby przestrzenią finansową niezbędną do przezwyciężenia luki w zielonych finansach bez przekraczania limitu deficytu wynoszącego 3%. Jeśli ekologiczna polityka przemysłowa ma przynieść korzyści wszystkim państwom członkowskim należy poluzować reguły fiskalne lub potrzebne są nowe pożyczki UE na rzecz prawdziwie ekologicznej sprawiedliwej transformacji.
Niektórzy europejscy przywódcy najwyraźniej chętnie powtarzają błędy z przeszłości, opowiadając się za finansowaniem ekologicznej polityki przemysłowej poprzez cięcia oszczędnościowe w budżetach publicznych i deregulację rynku pracy. Nie zapewniłoby to wystarczających inwestycji, aby wypełnić lukę w finansowaniu ekologicznym, i miałoby katastrofalne skutki w czasie kryzysu związanego z kosztami utrzymania, zagrażając spójności społecznej i celom Zielonego Ładu.
Zamiast tego zwiększone inwestycje środków publicznych w gospodarkę powinny skutkować zapewnieniem, że wszyscy odniesiemy korzyści. Znany ekonomista Mariana Mazzucato argumentowała że zaczyna się to od nowej narracji na temat roli rządu, uznania roli inwestycji publicznych w kierowaniu gospodarką i podejmowaniu ryzyka, szczególnie w rozwijających się gałęziach przemysłu przyszłości.
Inwestycjom publicznym powinny towarzyszyć silniejsze warunki społeczne i środowiskowe. Obecnie wiele firm w dalszym ciągu priorytetowo traktuje krótkoterminowe zyski, w tym wydatki biliony dolarów na wykupy akcji podnoszące ceny akcji i pakiety wynagrodzeń kadry kierowniczej kosztem reinwestycji w produkcję i siłę roboczą.
Przedsiębiorstwa otrzymujące dotacje od rządu powinny ponosić odpowiedzialność za osiągnięcie określonych celów polityki publicznej w zamian za inwestycje publiczne. Dotacje dla przemysłu powinny być powiązane z konkretnymi celami w zakresie wyników, takimi jak redukcja emisji, tworzenie miejsc pracy, ograniczanie wykupu akcji własnych, wypłata dywidend i wynagrodzenia kadry kierowniczej oraz zwiększanie innowacyjności.
Komisja jak dotąd nie wprowadziła własnych zasad „Kupuj europejskie”, as O to apelował prezydent Francji Emmanuel Macron. Jednakże unijne zasady pomocy państwa skupiające się na „tańszym, tańszym, tańszym” bez uwzględnienia innych kryteriów przyczyniły się do exodusu europejskiej produkcji energii słonecznej i (ostatnio) wiatrowej.
Mazzucato argumentuje, że rządy powinny zachować udziały własnościowe lub kapitałowe w firmach, które obsługuje. Oczekuje się, że rynek zielonej energii będzie wart 194 biliony dolarów do 2050 robjęcie przez rządy akcji kapitałowych umożliwiłoby im odzyskanie inwestycji, zmniejszenie zadłużenia inwestycji, a także umożliwiłoby wpływanie na kierunek rozwoju spółki, aby zapewnić realizację celów polityki publicznej.
Opracowanie europejskiej ekologicznej strategii przemysłowej musi także oznaczać nową potrzebę stopniowego wycofywania wsparcia publicznego dla paliw kopalnych, ponieważ powodują one wzrost kosztów publicznych i prywatnych inwestycji w zielone technologie.
Polityki przemysłowej nie można rozwijać w odosobnieniu, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jeśli chcemy dostosować europejską gospodarkę do granic planety, należy zmniejszyć zapotrzebowanie na energię i materiały.
Wspierające polityki obejmują wycofywanie produktów nadmiernie zasobochłonnych i energochłonnych (np. prywatnych odrzutowców i SUV-ów) oraz zapewnianie powszechne usługi podstawowejak zaproponowała Fundacja Nowej Ekonomii, aby zapewnić każdemu to, czego potrzebuje, i dostarczać to w sposób ograniczający nasze emisje.
The Amerykańska ustawa o redukcji inflacji podejmuje pewne kroki, aby wywrzeć presję na korporacjach działać w sposób bardziej odpowiedzialny społecznie, szczególnie w odniesieniu do wynagrodzeń i praktyk zawodowych, jednak Europa powinna pójść znacznie dalej, opierając się na silniejszym państwie opiekuńczym i tradycji solidarności.