Światowa Agencja Antydopingowa odwołała się od decyzji o oczyszczeniu numer jeden na świecie Jannika Sinnera z winy po tym, jak dwukrotnie uzyskał on pozytywny wynik testu na obecność zakazanej substancji.
Wada powiedział, że z zeszłego miesiąca orzeczenie niezależnego sądu stwierdzenie, że Włoch nie zawinił ani nie zaniedbało, było „niewłaściwe w świetle obowiązujących przepisów”.
Odwołał się do Sportowego Sądu Arbitrażowego (Cas) i stwierdził, że Sinner powinien zostać zawieszony na „od roku do dwóch lat”.
23-letni Sinner był na korcie przeciwko Romanowi Safiullinowi w 1/8 finału China Open w Pekinie, kiedy ogłoszono apelację Wady. Pokonał Rosjanina 3:6, 6:2, 6:3 i awansował do ćwierćfinału.
Sprawa została przedstawiona trybunałowi przez Międzynarodową Agencję Integralności Tenisa (ITIA).
Sinner został oczyszczony z wszelkich zarzutów po dwukrotnym pozytywnym wyniku testu na niski poziom metabolitu klostebolu – sterydu stosowanego do budowania masy mięśniowej – podczas marcowego turnieju w Indian Wells.
ITIA stwierdziła, że proces przebiega zgodnie z wytycznymi Wady, ale szanuje prawo do odwołania się od decyzji.