Jeśli chodzi o pozycję, Dujon Sterling jest oczywistym zmiennikiem na prawym obrońcy. Z doświadczenia wynika, że bramkarz Jack Butland jest kandydatem na kapitana.
Jednak to właśnie w kolumnie strzelonych bramek Rangersom najbardziej brakowałoby Taverniera.
Jako główny wykonawca rzutów karnych i specjalista od rzutów wolnych, przez dziewięć lat spędzonych w klubie regularnie notował dwucyfrową liczbę bramek.
Inni gracze mogą wykonywać rzuty karne – obecny król strzelców Cyriel Dessers strzelił jednego gola w zeszłym sezonie – ale Rangers nie mają oczywistego wykonawcy rzutów wolnych.
Jego 133 gole robią wrażenie na każdym obrońcy. Spośród nich 110 trafił do siatki, gdy Rangers grali w Premiership, a w ostatnich czterech sezonach zdobywał średnio prawie 20 bramek na sezon.
Tavernier jest również biegły w asystowaniu – miał na swoim koncie dwie asysty w lidze już w tym sezonie i osiem w zeszłym roku.
Jednak ekspert Sportsound Rory Loy uważa, że związek dobiega końca.
„Po prostu nie sądzę, że to zdrowa sytuacja” – powiedział były młodzieżowiec Ibrox o konfrontacji z fanem.
„Po prostu wydaje się, że doszło do naturalnego wniosku. Jeśli Rangersi mieliby go zatrzymać, ryzykowali, że toksyczna energia będzie się utrzymywać.
„Nie sądzę, że był szczególnie konsekwentny w tym sezonie i to jest niepokojące. Nie sądzę, że jego mowa ciała nie wygląda tak samo jak w poprzednich latach. Po prostu sprawia wrażenie innej postaci.
„Jak dotąd nie zdobywał bramek w tym sezonie. Nie wygląda na szczęśliwego. Czasami trzeba po prostu zaakceptować, że może już czas.
„W dzisiejszych czasach nadal jest on powiązany z innymi zawodnikami. Według mnie wynika to z jego obozu, jego agenta, kimkolwiek jest ten ktoś, kto próbuje wzbudzić zainteresowanie.
„Wszystko wydaje mi się, że chciałby ruszyć dalej”.