Zapytany, dlaczego wybrali Tado, odpowiedział, że głównym powodem klientów było: „Chcę zaoszczędzić pieniądze. Drugim powodem jest to, że chcę uczynić planetę lepszym miejscem. Jeśli nie uda nam się spełnić pierwszego” – podkreślił – „drugie staje się mniej istotne”.
Chiny wydają się oferować wiele rozwiązań. Chociaż zużycie węgla rośnie, osiągnie ono szczyt w 2026 r., gdy w sieci pojawią się odnawialne źródła energii, a prezes MingYang Smart Energy, Qiying Zhang, opowie, w jaki sposób pływające i stacjonarne morskie turbiny wiatrowe zastępują paliwa kopalne. W sierpniu firma zainstalowała w Hainan największą na świecie morską turbinę wiatrową o pojedynczej mocy, MySE18.X-20MW, która może generować 80 milionów kWh rocznie, kompensując 66 000 ton CO2.
Tymczasem elektryfikacja transportu drogowego w kraju postępuje w szybkim tempie dzięki wysokim dotacjom rządowym. „W Chinach w sierpniu kupiono 570 000 pojazdów elektrycznych, a jeśli nie jeździsz samochodem elektrycznym w Chinach, jesteś uważany za bardzo nudną osobę” – powiedziała w pokoju Stella Li, wiceprezes chińskiego giganta pojazdów elektrycznych BYD. Nowy Z9 GT zapewniał „inteligentną jazdę”, co oznaczało, że dzięki elastycznej tylnej osi samochód mógł sam zaparkować, a nawet wsunąć się na boki w ciasną przestrzeń.
„Epicentrum transformacji energetycznej są Chiny, które charakteryzują się piękną historyczną symetrią” – wyjaśnił Arthur Downing, dyrektor ds. strategii w Octopus Energy. „Aż do XVIII wieku gospodarczym centrum świata były Chiny. Była to pierwsza transformacja energetyczna rewolucji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, która przesunęła gospodarczy środek ciężkości do Europy. Zataczamy więc koło z absurdalną prędkością.”
Ann Mettler, wiceprezes europejski organizacji Billa Gatesa na rzecz zrównoważonej energii Breakthrough Energy, i Sabrina Schulz, ekspert strategiczny ds. klimatu, energii i różnorodności biologicznej, zgodziły się, że choć Europa czyniła postępy, pozostawała w tyle i potrzebowała połączenia sektora publicznego i prywatnego finansów, aby nadrobić zaległości poprzez podłączanie i odnawianie sieci oraz rozważanie zdecentralizowanych lub nawet wirtualnych elektrowni. „Pewność polityki i gwarancje publiczne dotyczące inwestycji, powiedzmy, w zielone ciepłownictwo to absolutny warunek dla inwestorów” – argumentował Schulz.
Sana Khareghani, profesor praktyki w zakresie sztucznej inteligencji w King’s College w Londynie, zasugerowała, że sztuczna inteligencja może pomóc w zarządzaniu sieciami energetycznymi i optymalizowaniu ich oraz pomaganiu w opracowywaniu nowych akumulatorów do przechowywania energii, gdy jest ona najbardziej potrzebna, pomagając zmniejszyć zależność od generatorów zasilanych paliwami kopalnymi w ostateczności.