Wstrzyknięcia własnej krwi pacjenta mogą złagodzić ból pleców.
W leczeniu stosuje się zastrzyki osocza bogatopłytkowego, czyli PRP – mieszaniny komórek krwi (zwanych płytkami krwi) i osocza, płynnego składnika krwi.
Płytki krwi nie tylko pomagają w krzepnięciu krwi, ale także zawierają białka zwane czynnikami wzrostu, które wspomagają proces gojenia – a w przypadku bólu pleców wydają się one powodować wzrost nowych, zdrowych komórek i tkanek. Od lat 70. XX wieku zastrzyki PRP stosowano w leczeniu wielu schorzeń, w tym urazów sportowych i wypadania włosów.
Wstrzyknięcie osocza bogatopłytkowego (PRP) może zapewnić bardziej długoterminową ulgę w bólu pleców niż metody konwencjonalne
Jednak nowe badania pokazują również, że w przypadku bólu pleców jest ona bardziej skuteczna i długoterminowa niż konwencjonalne metody, takie jak zastrzyki sterydowe, wkłucia ze znieczuleniem miejscowym lub ablacja prądem o częstotliwości radiowej (gdzie podgrzana igła jest używana do niszczenia zakończeń nerwowych przenoszących sygnały bólowe).
Co najmniej trzy miliony ludzi w Wielkiej Brytanii cierpi na poważny, przewlekły ból pleców. Zwykle jest to spowodowane zwyrodnieniem dysków i kości oraz uwięzionymi nerwami, ale dokładna przyczyna często nie jest znana.
Leczenie obejmuje doustne i wstrzykiwane środki przeciwbólowe, a czasami operację chirurgiczną w celu zmniejszenia nacisku na nerwy. Jednak najnowsze badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Medycznym w Kunming w Chinach sugeruje, że zastrzyki PRP mogą być skuteczniejszą alternatywą.
Mała próbka krwi pacjenta jest wirowana w wirówce, w celu wytworzenia cieczy o stężeniu nawet ośmiokrotnie większym od płytek krwi w normalnej krwi, co znacznie zwiększa zawartość czynnika wzrostu. Następnie wstrzykuje się go pacjentowi.
Uważa się, że w ciągu kolejnych tygodni i miesięcy lecznicze białka zawarte w zastrzyku pomogą naprawić uszkodzoną tkankę, która jest źródłem bólu.
Jednakże większość dowodów przemawiających za leczeniem PRP pochodzi z małych badań, w których wzięło udział kilkudziesięciu pacjentów. W rezultacie jest on dostępny wyłącznie w ramach NHS w przypadku urazów i problemów związanych ze sportem, takich jak łokieć tenisisty.
Do celów najnowszego badania zebrano dane z czterech badań, w których wzięło udział ponad 150 pacjentów z bólem dolnej części pleców. Wyniki opublikowane w czasopiśmie Journal of Pain Research wykazały, że cztery tygodnie po leczeniu 55 procent pacjentów z PRP stwierdziło, że w dużej mierze nie odczuwali bólu. Nie było to tak skuteczne, jak zastrzyki z lidokainą (miejscowe znieczulenie), które zadziałały u 59,7% pacjentów, lub wstrzyknięcia sterydów u 67%. Po czterech tygodniach częstotliwość radiowa zadziałała jedynie w 18 procentach.
Jednak sześć miesięcy po leczeniu prawie 80 procent pacjentów leczonych PRP nie odczuwało bólu – w porównaniu z 77 procentami w grupie otrzymującej fale radiowe, 42 procentami pacjentów leczonych lidokainą i mniej niż 1 procentem grupy otrzymującej wstrzyknięcie sterydów.
Naukowcy sądzą, że PRP w dłuższej perspektywie przyspiesza naprawę tkanek i zwiększa ilość kolagenu – materiału włóknistego, który zwiększa wytrzymałość tkanek. Mike McNicholas, konsultant chirurg urazowy i ortopeda w szpitalach uniwersyteckich w Liverpoolu, powiedział: „Jako były prezes Brytyjskiego Towarzystwa Biologicznego Stawu Kolanowego z zainteresowaniem przyglądałem się wprowadzeniu PRP jako opcji terapeutycznej.
„Te wyniki są zachęcające, ale zanim PRP będzie można zastosować w leczeniu bolesnych stawów i pleców, potrzebnych będzie więcej niezależnych, dobrze zaprojektowanych badań”.