Strona główna zdrowie Jak błąd na plaży zakończył się koniecznością amputacji

Jak błąd na plaży zakończył się koniecznością amputacji

13
0


Relaksująca wycieczka na plażę w Karolinie Północnej zamieniła się w koszmar dla mężczyzny, który skaleczył się w kciuk kawałkiem drutu w piasku i rozwinęła się w nim infekcja bakteryjna zjadająca mięso.

Greg Coleman (53 l.) był na plaży w Topsail, gdzie próbował zrobić druciany sitko, aby jego żona mogła polować na prehistoryczne zęby rekina, o których wiadomo, że wyrzucane są przez wody w tej okolicy.

Kiedy majster konstruował narzędzie, doznał kilku skaleczeń i zadrapań na dłoniach, ale nic o tym nie myślał.

Jednak dwa dni po wizycie na plaży 18 sierpnia zauważył, że jedno z małych skaleczeń na kciuku „wypukliło się i bardzo, bardzo zabolało”.

Niedługo potem pan Coleman trafił do szpitala z powodu infekcji wywołanej lekooporną bakterią, która wymagała amputacji czubka kciuka.

Greg Coleman, lat 53, przebywał na plaży Topsail w Północnej Karolinie, kiedy doznał niewielkiego skaleczenia na kciuku, które stale się pogarszało.

Greg Coleman, lat 53, przebywał na plaży Topsail w Północnej Karolinie, kiedy doznał niewielkiego skaleczenia na kciuku, które stale się pogarszało.

Opisując szczegółowo łańcuch wydarzeń, powiedział: „Infekcja zaczęła rozprzestrzeniać się od ramienia do ramienia.

„Coraz bardziej niepokoiłem się stanem mojego kciuka i zasięgnąłem porady lekarza.

„Na początku udałam się na wirtualną wizytę lekarską, żeby dostać antybiotyki, ale nikt nie wiedział, co to jest i jak to leczyć.

„Ból jednak nasilał się i 22 sierpnia trafiłam na oddział pilny, gdzie podano mi zastrzyk antybiotyku i jeszcze kilka tabletek.

„Zaledwie dwa dni później musiałem spieszyć się na ostry dyżur, gdzie mnie przyjęto i przepisano dożylne antybiotyki”.

53-latek uważa, że ​​zaraził się MRSA lub opornym na metycylinę Staphylococcus aureus – lekooporną bakterią, która mogła przedostać się do jego krwiobiegu na plaży przez niewielkie skaleczenie na kciuku.

Ponieważ szpital nigdy nie przeprowadził badania na posiew, aby sprawdzić, co to jest, nie jest jasne, czy pan Coleman był zakażony MRSA, ale wykazywał typowe objawy MRSA, a lekarze również podejrzewali, że było to bakteryjne zakażenie skóry.

Staphylococcus aureus (gronkowiec) to powszechny zarazek występujący u wielu ludzi w organizmie, ale MRSA to rodzaj gronkowca opornego na powszechnie stosowane antybiotyki. Utrudnia to leczenie i może prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych.

Zakażenia MRSA zwykle rozpoczynają się w miejscu skaleczeń, zadrapań lub pęknięć skóry i początkowo pojawiają się jako guz, ale rozwijają się w bolesne, czerwone i opuchnięte obszary, które mogą być wypełnione ropą.

Ciężkie przypadki MRSA mogą prowadzić do zapalenia płuc, posocznicy, martwiczego zapalenia powięzi – infekcji zabijającej tkanki organizmu – i śmierci.

Chociaż bakterie są oporne na powszechnie stosowane antybiotyki, istnieje kilka innych, które okazały się skuteczne, a w celu całkowitego usunięcia infekcji zwykle wymagana jest operacja.

MRSA występuje najczęściej u pacjentów hospitalizowanych i dotyka około 1,2 miliona osób rocznie.

Coleman, który prowadzi małą elektrownię na gaz odnawialny w Karolinie Północnej, powiedział, że „nigdy nie doświadczył takiego bólu”, gdy pojawiła się infekcja, i miał wrażenie, że „w kółko uderzano go młotkiem w kciuk”.

Po zastosowaniu 11 różnych antybiotyków większość infekcji została wyleczona po miesiącu.

Jednak pod koniec września ojciec dwójki dzieci doświadczył jeszcze poważniejszych objawów, kiedy bakterie przedostały się przez jego krwioobieg i zaatakowały kość kciuka.

Aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się infekcji, został przewieziony na operację, podczas której lekarze musieli wyciąć zakażoną kość.

Teraz Coleman twierdzi, że rana jest w większości zagojona, ale następnym razem, gdy uda się na plażę, będzie ostrożniejszy

Teraz Coleman twierdzi, że rana jest w większości zagojona, ale następnym razem, gdy uda się na plażę, będzie ostrożniejszy

Infekcja bakteryjna dostała się do kości kciuka pana Colemana, więc konieczne było usunięcie jej końcówki

Infekcja bakteryjna dostała się do kości kciuka pana Colemana, więc konieczne było usunięcie jej końcówki

Choć nie stracił całego kciuka, pan Coleman pozostał z czubkiem.

Teraz Coleman twierdzi, że rana jest w większości zagojona, a infekcja prawie całkowicie zagojona, ale następnym razem, gdy uda się na plażę, będzie bardziej ostrożny.

Dodał: „Słyszałem o innej kobiecie, która miała zadrapanie na nodze i która również została zakażona MRSA w tym samym tygodniu i po wizycie na tej samej plaży.

„Jako dziecko dorastałem na farmie i cały czas biegałem bez butów, a jako dorosły mieszkałem przez rok w Afryce, gdzie robiłem to samo. Zawsze dostawałem małych skaleczeń na stopach, ale w przeszłości wszystko się goiło.

„Więc to wydaje się głupie, że ukłułem się nowym drutem w kraju pierwszego świata i zwróciłem się o pomoc medyczną, a było tak źle.

„Gdyby coś takiego wydarzyło się za granicą, kiedy byłem młodszy, z pewnością musiałbym odciąć sobie kciuk, żeby się ratować”.

MRSA nie jest jedyną bakterią czyhającą na amerykańskich plażach. W zeszłym roku na plażach wzdłuż i wszerz wschodniego wybrzeża wykryto śmiercionośną, mięsożerną bakterię vibrio vulnificus; u wybrzeży Long Island, w Connecticut, na plażach i w restauracjach ze skorupiakami na Florydzie i nie tylko.

Zeszłego lata liczba przypadków Vibrio wzrosła i zachorowało 11 osób w trzech stanach – Karolinie Północnej, Nowym Jorku i Connecticut. Mediana wieku pacjentów wynosiła 70 lat. Cztery osoby przeżyły wstrząs septyczny, a pięć zmarło.

Wszystkie narażenia z wyjątkiem jednego powiązano z narażeniem ran na działanie naturalnych zbiorników wodnych.

Doktor Lisa Plano z Miller School of Medicine na Uniwersytecie w Miami twierdzi, że aby uniknąć infekcji bakteryjnych na plaży, najlepiej jest brać prysznic przed i po wejściu do wody.

A jeśli masz otwartą ranę, najlepiej całkowicie unikać plaży lub zadbać o odpowiednie zabandażowanie istniejących zadrapań i skaleczeń.



Link źródłowy