Jak wynika z oświadczenia Izraelskich Sił Obronnych, Izrael ogłosił w niedzielę, że „w ostatnich miesiącach” przeprowadził w Syrii specjalną operację lądową.
IDF twierdzą również, że podczas misji zatrzymali „operatora irańskiej siatki terrorystycznej”, którego zidentyfikowali jako Ali Soleiman al-Assi. Oskarżają mężczyznę o zbieranie informacji wywiadowczych na temat żołnierzy IDF wzdłuż granicy i przekazali go do Izraela na przesłuchanie.
IDF stwierdziła, że aresztowanie al-Assiego „zapobiegło przyszłemu atakowi i doprowadziło do ujawnienia metod operacyjnych irańskich siatek terrorystycznych zlokalizowanych w pobliżu Wzgórz Golan”.
„IDF będzie nadal działać w obronie suwerenności Państwa Izrael i nie pozwoli irańskim pełnomocnikom w południowej Syrii na prowadzenie działań i grożenie izraelskiej ludności cywilnej” – oznajmiło IDF.
W ostatnich latach Izrael przeprowadził setki ataków na cele w kontrolowanych przez rząd częściach ogarniętej wojną Syrii, ale rzadko przyznaje się do tych operacji lub omawia je. Celem ataków są często siły syryjskie lub grupy wspierane przez Iran.
W zeszłym miesiącu izraelskie wojsko przeprowadziło ataki powietrzne na zachodnią Syrię, podało syryjskie ministerstwo obrony. Ministerstwo dodało, że strajki dotknęły obiekt wojskowy w Hama i fabrykę samochodów w Hassia.
Syryjska telewizja państwowa podała również, że w wyniku ataków uderzono w pojazdy załadowane zaopatrzeniem medycznym i pomocowym, co spowodowało duży pożar w okolicy.
We wrześniu izraelskie ataki uderzyły w kilka obszarów w środkowej Syrii, uszkadzając autostradę w prowincji Hama i wywołując pożary, podała wówczas syryjska państwowa agencja informacyjna SANA. W ataku zginęło 14 osób, a ponad 40 zostało rannych.
Izrael obiecał zaprzestać okopywania się Iranu w Syrii, zwłaszcza że Syria jest dla Iranu kluczową trasą wysyłania broni libańskiej grupie bojowników Hezbollah.
Hezbollah ściera się z siłami izraelskimi od 11 miesięcy w kontekście wojny Izraela z Hamasem – sojusznikiem Hezbollahu – w Gazie.