WASZYNGTON – Izba Reprezentantów przyjęła w czwartek ponadpartyjną ustawę popieraną przez sądownictwo federalne, która utworzy dziesiątki nowych stanowisk sędziowskich pomimo obietnicy zawetowania jej przez prezydenta Joe Bidena.
Ustawodawstwo przeszło już przez Senat przy poparciu obu partii i uznano je za niekontrowersyjne – do czasu, gdy w zeszłym miesiącu wybory wygrał prezydent-elekt Donald Trump.
Demokratyczna Izba Reprezentantów Whip Katherine Clark z Massachusetts przesłała przed czwartkowym głosowaniem notatkę, w której wezwała kolegów do głosowania przeciwko ustawie.
„Chociaż ta ustawa ma na celu rozwiązanie naszego zapóźnionego systemu sądownictwa, Demokraci w Izbie Reprezentantów powinni zachować czujność co do tego, co oznacza zezwolenie na znaczną liczbę nowych, pustych stanowisk sędziowskich w przyszłej administracji Trumpa” – napisała.
Ustawa przeszła przez Izbę w dn 236-173 głosów W czwartek za przyjęciem uchwały głosowało 29 Demokratów, a przeciw było dwóch Republikanów. Została przyjęta przez Senat jednomyślnie w sierpniu.
„Wówczas Demokraci poparli tę ustawę – myśleli, że Kamala Harris wygra prezydenturę” – oznajmił w oświadczeniu spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, R-La. „Teraz jednak administracja Bidena-Harrisa zdecydowała się zagrozić wetem, a Demokraci ostro sprzeciwili się tej ustawie, utrudniając postęp po prostu z powodu partyzanckiej polityki”.
Ustawa dodałaby 66 nowych sędziów sądów rejonowych, zgodnie z wnioskiem samego sądownictwa federalnego, aby złagodzić wąskie gardła w systemie sądownictwa.
Chociaż Demokraci narzekali, że ustawa zapewni Trumpowi więcej stanowisk sędziowskich do obsadzenia, z biegiem czasu nowe stanowiska sędziowskie będą rozłożone w czasie, co oznacza, że będzie on miał możliwość mianowania tylko 25 z 66.
Projekt ustawy został specjalnie zaprojektowany tak, aby był bezpartyjny i byłby pierwszym poważnym rozszerzeniem zakresu sędziów od 1990 roku.
„Środek ten poprawiłby dostęp do wymiaru sprawiedliwości w sądach federalnych i usprawniłby administrację sądową poprzez dodanie niezwykle potrzebnych nowych sędziów, przy jednoczesnym określeniu, że nominacje mają być rozłożone na okres 10 lat” – powiedział sędzia Robert Conrad, dyrektor Wydziału Administracyjnego Office of the US Courts, agencja nadzorująca system sądowy.
Bidena zagroził wetem we wtorek ustawę, a Biały Dom stwierdził, że jest ona „niepotrzebna dla sprawnego i skutecznego wymierzania sprawiedliwości”.