O’Neill dodał: „W meczach straciliśmy bardzo niewiele szans przeciwko dwóm zespołom, które w sposób oczywisty przygotowywały się do występu na Euro 2024 i zawsze stanowiliśmy zagrożenie w kontrataku. Mogliśmy też wygrać mecz w Bukareszcie.
„Myślę, że to daje dużą wiarę, zwłaszcza młodszym zawodnikom, że mogą grać na wyjeździe w trudnej atmosferze, a mimo to nadal rywalizować i wynieść coś z gry”.
Choć bramki nadal stanowią problem dla tej drużyny – oba mecze przeciwko Luksemburgowi zostały zdobyte przez obrońców po stałych fragmentach gry – Irlandia Północna wykazała się coraz większą solidnością w obronie.
W pierwszych dziewięciu meczach O’Neilla podczas jego drugiej kadencji na tym stanowisku jego jedyne zwycięstwa dotyczyły meczu z San Marino, a porażka 4:0 z Finlandią była szczególnie niska.
Jednak począwszy od zwycięstwa z Danią w ostatnich kwalifikacjach do Euro 2024, do tej pory zachowali cztery czyste konto w sześciu meczach, we wszystkich ze zmieniającą się obsadą obrony, co stworzyło platformę do poprawy formy.
„Największa różnica polega na tym, że poza Hiszpanią straciliśmy tylko jednego gola w sześciu meczach” – powiedział O’Neill.
„Przed meczem z Danią straciliśmy cztery gole w Helsinkach, co było dla nas trudnym wieczorem, gdy graliśmy z bardzo młodą drużyną.
„Na wyjeździe trzeba podejść do gry z inną mentalnością.
„To nie znaczy, że nie chcemy grać w ataku, ale musimy zachować pewne umiar w podejściu do gry”.