Główny trener Irlandii Andy Farrell nalegał, aby jego zespół na nowo odkrył swoją bezwzględną przewagę w pozostałej części jesiennej kampanii, po zwycięstwie 22-19 nad Argentyną.
Mistrzowie Sześciu Narodów wrócili w piątek na zwycięską drogę, ale dopiero po frustrującym wieczorze przeciwko porywającej i niebezpiecznej drużynie Pumy, która odrobiła straty po 13-punktowej stracie do przerwy i doprowadziła mecz do końca.
Farrell momentami był sfrustrowany podczas meczu, gdy jego drużynie nie udało się wykorzystać szans i sprawił, że mecz był poza zasięgiem Argentyny, co doprowadziło do niewygodnej końcówki.
„Nie byłem zdziwiony, ale płynęliśmy, wiesz” – powiedział.
„Z Jamiem Osborne’em, Caelan, wyszliśmy na prowadzenie z linią końcową nad linią wzmocnienia [Doris] wychodzi zza rogu, ponownie przekraczamy linię zysku, a potem kończymy i po naszej stronie brakuje opanowania.
„To frustrujące, ponieważ zrobiliśmy wiele dobrego, ale nie udało nam się tego przekonwertować. Dobre zespoły mają w tej kwestii coś do powiedzenia, ale my musimy być lepsi pod tym względem”.