Hallgrimsson przejął zespół, który pod wodzą Stephena Kenny’ego wygrał zaledwie 11 z 40 meczów, a nowy szef nie umknął jego brakowi pewności siebie, który w swojej analizie uwzględnił niechęć jego zawodników do strzelania i dośrodkowań z obiecujących pozycji.
Jednak po trudnej pierwszej połowie Hallgrimsson pocieszył się, jego zdaniem lepszym występem w drugiej połowie, być może dzięki temu, że Anglia zdjęła nogę z gazu po zdobyciu dwóch bramek przewagi.
Sprawie Irlandii nie pomógł jednak brak ofensywy, gdyż Jayson Molumby i Sammie Szmodics zmarnowali dogodne okazje do zdobycia gola.
„To było więcej inicjatywy, wznieśliśmy się trochę wyżej. Byliśmy bardziej zwarti” – powiedział Hallgrimsson o drugiej połowie.
„Łatwo powiedzieć, że wygrywając 2:0, prawdopodobnie zdejmujesz nogę z gazu.
„Ale myślę, że możemy się z tego uczyć, rozwijać i krok po kroku ulepszać to, co robiliśmy, zamiast zmieniać personel lub formację w następnym meczu”.