Hallgrimsson, który dodał, że jest „bolesnym przegranym”, powiedział, że w porównaniu z pierwszymi 90 minutami swojego panowania przeciwko Anglii czuł się lepiej, jeśli chodzi o organizację swojej drużyny w pierwszej połowie meczu z Grecją.
Dodał, że Republika została „ukarana” za to, że nie wykorzystała swoich szans przed fenomenalnym otwarciem bramki Ioannidisa na początku pierwszej połowy.
„To zdarza się zespołom, którym brakuje pewności siebie. Chodzi o szczegóły w podejmowaniu decyzji itp.” – powiedział 57-latek.
„Grecja to zespół, z którym trudno się gra, gdy ma jednego gola przewagi.
„Było ciężko, gdy straciliśmy pierwszego gola, ponieważ według mnie do tej pory graliśmy całkiem nieźle. Pierwsza połowa była dobra pod względem organizacji i zwartości.
„Nie daliśmy im szans i mieliśmy naprawdę dobre opcje, gdy wychodziliśmy do przodu”.
Hallgrimsson stwierdził, że w związku z zaplanowanymi na październik meczami wyjazdowymi do Finlandii i Grecji musi znaleźć szybkie rozwiązanie problemów, przed którymi stoją Irlandczycy.
„Rozwiązaniem jest znalezienie tych powiązań i zrozumienia między graczami” – powiedział.
„Moim zadaniem jest odwrócić tę sytuację – nikt mi nie mówił, że będzie to łatwe zadanie.
„Wiem, że to zajmie trochę czasu, ale czuję, że pierwszy krok będzie pozytywny. Mimo że przegraliśmy dwa mecze, czuję, że pierwszy krok jest pozytywny”.