Strona główna Polityka „iPhone AI” nie ma sensu. Co tak naprawdę buduje Jony Ive?

„iPhone AI” nie ma sensu. Co tak naprawdę buduje Jony Ive?

10
0


W tym momencie zwroty takie jak przetwarzanie otoczenia, wszechobecne przetwarzanie danych, a nawet (dreszcz) Internet rzeczy mogą pojawiać się w Twojej głowie. Czy wróciliśmy tu ponownie? Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, być może nie jest to powód do rozpaczy. Béhar cytuje Embodied Moxi robot towarzyszący, ElliQ opieka nad osobami starszymi i Najszczęśliwsze dziecko zrobotyzowane gondole jako przykłady urządzeń zasilanych sztuczną inteligencją, które faktycznie „rozwiązują konkretne potrzeby człowieka” – należy jednak zauważyć, że we wszystkie te produkty zaangażowany jest Béhar. Mówi: „Projektujemy te doświadczenia tak, aby można je było bezpośrednio osadzić w rzeczywistym elemencie fizycznym tych produktów, a nie w smartfonie. Zmniejsza to konieczność robienia wszystkiego na urządzeniu osobistym i stwierdzamy, że rozwiązania te nie powodują zakłóceń społecznych, a w rzeczywistości są bardziej magiczne w użyciu”.

Nie dalej jak w zeszłym tygodniu sir Jonathan Ive wręczał stopnie naukowe absolwentom Royal College of Art i Imperial College podczas ceremonii w Royal Festival Hall w Londynie, co przystało na jego rolę starszego męża stanu w dziedzinie designu. Stephen Green, szef wspólnego programu Innovation Design Engineering obu uniwersytetów, sugeruje, że Ive jest idealnym kandydatem do przechwytywania i metabolizowania wszystkich eksperymentów powstałych po pojawieniu się smartfonów i ekranów, które widzieliśmy w ciągu ostatniej dekady. czy chodzi o agenty głosowe – które zdaniem Greena należy używać w połączeniu, a nie pojedynczo – urządzenia do noszenia, sygnalizatory Bluetooth zapewniające większą wierność na poziomie lokalizacji, przetwarzanie sygnału, czujniki węchowe (OK, być może nie jesteśmy całkiem gotowi na to ostatnie) .

„Historycznie rzecz biorąc, na tym właśnie polegało piękno Apple ze Stevem Jobsem” – mówi Green. „W ostatecznym rozrachunku jest to specjalista ds. marketingu ze świetnym przewidywaniem technologicznym, który dzięki temu, co czasami nazywa się przywództwem projektowym, potrafi zgromadzić wokół siebie niesamowity zespół ludzi i inwestorów, aby tak się stało. Zatem oczywiście Jony Ive ma wiele składników, które są potrzebne, a także wsparcie, które może się wokół niego zjednoczyć, aby osiągnąć niesamowitą masę krytyczną umożliwiającą zrobienie czegoś innowacyjnego. Ponieważ dostępnych jest wiele technologii i możliwości.

iPhone AI

Oryginalne plotki i raporty odnosiły się oczywiście do „iPhone’a AI” w znaczeniu niezwykle udanego urządzenia, które umożliwia zwykłym ludziom dostęp do najnowocześniejszych technologii. Jest prawdopodobne, że dominujący element dowolnego systemu kształtującego epokę opracowanego przez LoveFrom i OpenAI zdefiniuje się sam przeciwko iPhone’a. Wzmianki o zakłóceniach społecznych i poleganiu na ekranach pokrywają się z nieco nieuchwytnymi komentarzami Ive’a na temat smartfonów i uzależnienia od mediów społecznościowych.

Ive twierdzi, że ograniczył czas spędzany przed ekranem swoich dzieci. Naciskany przez Annę Wintour na scenie szczytu WIRED25 w 2018 r., czy jesteśmy teraz „zbyt połączeni”, odpowiedział: „Natura innowacji polega na tym, że nie można przewidzieć wszystkich konsekwencji. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​konsekwencje były zaskakujące. Niektóre wspaniałe, inne mniej.”

Możliwą pokrewną duszą, zarówno jeśli chodzi o oderwanie się od norm dotyczących smartfonów, jak i kultury San Francisco, jest Anjan Katta, założyciel Daylight, którego tablet DC-1 działa wbrew pozorom dzięki papierowemu wyświetlaczowi o szybkości 60 klatek na sekundę. Mówi, że szkodliwe elementy naszej obecnej technologii konsumenckiej, w tym niebieskie światło, migotanie i powiadomienia wywołujące uzależnienie, mogą sprawić, że będziemy bardziej chorzy i niespokojni. „Jako osoba, która bezpośrednio doświadczyła ekstremalnych wad współczesnej technologii, w tym zmęczenia oczu, zaburzeń rytmu dobowego, zaostrzenia objawów ADHD i problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak lęk i depresja” – mówi – „całym sercem popieram dążenie do tworzenia komputerów osobistych urządzeń, które nie pochłaniają tak dużej części naszego czasu i energii.”



Link źródłowy