Sanju Samson i Tilak Varma osiągnęli stulecia niepokonanych zawodników, prowadząc Indie do 135 rund rozbicia Republiki Południowej Afryki w Johannesburgu i zwycięstwa 3:1 w serii T20.
Samson trafił 109 z 56 piłek, a Varma trafił 120 z 47 w zdumiewającej nieprzerwanej liczbie 210 przy drugiej bramce, a Indie uzyskały wynik 283-1.
To pierwszy raz, kiedy dwóch kolegów z drużyny zdobyło stulecia w tych samych rundach zawodów międzynarodowych mężczyzn T20 rozgrywanych pomiędzy pełnoprawnymi krajami członkowskimi.
W odpowiedzi Republika Południowej Afryki odpadła 148 z 18,2 overów, a Arshdeep Singh zwyciężył 3-20.
Leworęczny Varma rozbił dziewięć czwórek i 10 szóstek po tym, jak dołączył do Samsona przy wyniku 73-1 w szóstej partii, po zwolnieniu Abhisheka Sharmy za 36 z 18.
Varma, który w trzecim turnieju T20 zanotował 107 niepokonanych, jest drugim Hindusem i dopiero piątym pałkarzem, który osiągnął stulecie w kolejnych międzynarodowych zawodach mężczyzn na T20.
Bramkarz Samson był pierwszym Hindusem, który dokonał tego wyczynu, zdobywając 107 punktów w pierwszym T20 tej serii.
W czwartej i ostatniej rundzie T20 na Wanderers Stadium Samson trafił sześć czwórek i dziewięć szóstek.
Jego partnerstwo na poziomie 210 z Varmą jest szóstym najwyższym we wszystkich międzynarodowych zawodach mężczyzn T20, najwyższym w przypadku drugiej furtki i najwyższym w Indiach.
Wynik 283-1 Indii to drugi najwyższy wynik w międzynarodowych rozgrywkach T20 mężczyzn, po zdobyciu 297-6 w meczu z Bangladeszem w październiku.
Varma osiągnął szczyt swojej formy po zaledwie 41 piłkach, co czyni go trzecim najszybszym stuleciem pałkarza z Indii w międzynarodowych rozgrywkach T20 mężczyzn, po Rohicie Sharmie (35 piłek przeciwko Sri Lance w 2017 r.) i Samsonie (40 piłek przeciwko Bangladeszowi w październiku).
W odpowiedzi Republika Południowej Afryki spadła do 10-4, zanim Tristan Stubbs zdobył 43 z 29, ale Proteas i tak przegrali 135 runami z największą porażką w międzynarodowym turnieju T20.