Po najbardziej udanym tygodniu otwarcia letnich igrzysk olimpijskich zespół GB nie wykazywał żadnych oznak spowolnienia ósmego dnia.
10. brytyjskie złoto Paryża 2024 zostało zdobyte w wioślarskiej ósemce mężczyzn, dzięki czemu drużyna wyprzedziła USA i zajęła czwarte miejsce w tabeli medalowej.
Ósemki kobiet zdobyły ciężko zapracowany brąz, a drużyna wioślarzy osiągnęła w stolicy Francji historyczne wyżyny.
Brytyjska drużyna jeździecka kontynuowała swoje imponujące igrzyska, zdobywając medal w drużynowym ujeżdżeniu, choć nie udało jej się zdobyć złotego medalu.
Brąz zdobyła także Emma Wilson w windsurfingu, choć była rozczarowana swoim występem w opóźnionym finale.
Tymczasem na torze losy były mieszane, ponieważ Louie Hinchliffe wygrał bieg na 100 m swoich mężczyzn, ale jego kolega z drużyny Jeremiah Azu został zdyskwalifikowany.
Na basenie Adam Peaty powrócił po pozytywnym wyniku testu na Covid, a GB dąży do medali w sztafetach, gdy akcja pływania zbliża się do końca.
Wcześniej w łucznictwie 16-letnia Brytyjka Megan Havers – najmłodsza łuczniczka startująca na igrzyskach olimpijskich – została pokonana w konkursie indywidualnym kobiet z rozstawioną z numerem jeden Lim Si-hyeon.
Havers jednak była dumna, ponieważ została pierwszą kobietą, która zdobyła punkt przeciwko Lim na tych igrzyskach, remisując w pierwszym secie.
„Ukończenie tu, gdzie jestem i zrobienie zdjęć, jakie osiągnęłam, sprawiło, że poczułam głód następnych igrzysk olimpijskich” – powiedziała po wyjeździe z Paryża. „Nie mogę się doczekać, co przyniosą mi te cztery lata”.