Po tym, jak Josh Kerr i Neil Gourley awansowali z półfinału, w finale olimpijskim na 1500 m mężczyzn wystąpi dwóch Szkotów.
Kandydat do złotego medalu Kerr rozegrał trzy i pół okrążenia w kotka i myszkę z Jakobem Ingebrigtsenem, po czym w pełnym wrażeń pierwszym półfinale zajął drugie miejsce za swoim norweskim rywalem.
Następnie Gourley spisał się mocno i utrzymał swoje miejsce, osiągając szybszy czas niż Kerr, zajmując trzecie miejsce, co zapewniło mu powrót we wtorek.
„To coś wyjątkowego” – powiedział 29-letni Gourley. „Naprawdę przekraczamy naszą wagę jako mały naród i musimy docenić, jak wyjątkowe jest to dla Szkocji, ponieważ to naprawdę coś”.
Byłoby jeszcze bardziej wyjątkowo, gdyby jeden lub obaj wrócili z medalem.
Kerr i Ingebrigtsen to najlepsi gracze na boisku i oczekuje się, że będą walczyć o złoto i srebro.
I podczas gdy ten ostatni wcześnie wyszedł na prowadzenie i prowadził aż do mety, Szkot zdecydował się na kilka rozsądnych ataków, aby mieć pewność, że jego obecność zostanie wyczuta.
„To był dobry dzień” – Kerr powiedziała BBC Scotland. „Miło było poczuć, że nogi poruszają się trochę szybciej i czułem, że tłum… wygrywamy.
„Było bardzo ciężko i myślę, że było oczywiste, kim będą główni gracze, więc po prostu nie spuszczałem wzroku z ekranu i upewniałem się, że przebiegnę bezproblemowo.
„Teraz chodzi tylko o to, aby dużo spać, dużo dobrego jedzenia i przygotować się na to wielkie wydarzenie”.