To wzajemne wsparcie było konieczne, gdy byli nastolatkami, gdy ich rodzice, którzy zawsze wspierali ich piłkarskie marzenia, rozwiedli się.
Mieszkając z ojcem, zmuszeni byli wykazać się inicjatywą na ulicach Freetown, aby związać koniec z końcem.
„W niektórych momentach było nam ciężko” – powiedziała Alusine.
„Mój brat i ja postanowiliśmy zrobić coś, żeby przetrwać chodzenie do szkoły.
„Zbieraliśmy wodę, nalewaliśmy ją do kanistrów i sprzedawaliśmy mieszkańcom naszej społeczności. Zbieraliśmy też zużyte [scrap] żelazo i sprzedał je.”
Według Alhassana ich więź była kluczem do ich karier piłkarskich, które w dużej mierze spędzili razem, dopóki Alhassan nie przeniósł się do katarskiego klubu w zeszłym roku.
„Kochamy się tak bardzo, że nigdy nie chcieliśmy się rozdzielać” – wyjaśnił.
„Kiedy hiszpański klub Real Balompedica Linense chciał mnie podpisać w 2019 roku, powiedziałem im, że przyjmę ich ofertę tylko pod warunkiem, że podpisze również kontrakt z moim bratem bliźniakiem.
„Powiedzieli mi, żebym podpisał kontrakt i zapewnili, że mój brat dołączy do mnie w Hiszpanii kilka miesięcy później, co też zrobił”.
Podzielono się kluczowymi momentami w ich karierach – bracia po raz pierwszy wystąpili w seniorskiej drużynie, zagrali w najwyższej klasie rozgrywkowej i zagrali w międzynarodowych debiutach w tych samych meczach.
Lata wspólnej gry wykształciły wrodzone porozumienie na boisku.
„Ja potrafię czytać w jego myślach i on potrafi czytać w moich” – nalegała Alusine.
„Kiedy mam piłkę, mój brat wie, co z nią zrobię i co powinien zrobić, więc pierwszą osobą, na którą zwracam uwagę, która podaje, jest on.
„Chronimy się też nawzajem. Kiedy jeden zostaje sfaulowany przez przeciwnika, drugi się martwi.
„Walczymy o siebie od dzieciństwa i boisko nie jest wyjątkiem”.