Dwóch francuskich zawodników rugby wróciło do domu prawie dwa miesiące po aresztowaniu i oskarżeniu o gwałt podczas tournee z reprezentacją Argentyny.
Hugo Auradou i Oscar Jegou, obaj mający 21 lat, są oskarżeni o zgwałcenie i pobicie 39-letniej kobiety oraz przetrzymywanie jej wbrew jej woli po spotkaniu z nią w nocnym klubie w Mendozie w lipcu.
Postawione im zarzuty – którym zaprzeczają – pozostają, ale sąd pozwolił im na powrót do Francji.
Auradou i Jegou mogą uczestniczyć w rozprawach w konsulacie Argentyny we Francji i mogą otrzymać nakaz powrotu do sądu w Mendozie.
Maksymalna kara za postawione im zarzuty wynosi 20 lat, przy obowiązkowym minimalnym wymiarze ośmiu lat.
Francuska Federacja Rugby z zadowoleniem przyjęła decyzję zezwalającą im na powrót „z satysfakcją”.
„Francuska Federacja Rugby chciała wysłuchać skarżącego, ale także stale przypominać o domniemaniu niewinności obu zawodników” – napisano w oświadczeniu.
„Dzisiejsza decyzja to kolejny krok w kierunku prawdy sądowej”.