Strona główna Sporty Harry Kane: Czy krytyka obnaża pęknięcia Anglii?

Harry Kane: Czy krytyka obnaża pęknięcia Anglii?

7
0


Jedną z innych wielkich cech Southgate była umiejętność wzbudzania silnego poczucia jedności w drużynie Anglii, a nie coś, czemu pomogą sugestie kapitana, że ​​niektórzy mogą być bardziej zainteresowani klubem niż reprezentacją.

Wątek poboczny też jest jasny. Czy niektórzy z tych zawodników, których nie ma tutaj, w Atenach, byliby bardziej skłonni zgłosić to, gdyby był to pierwszy mecz Tuchela na stanowisku trenera, a nie dogasający żar tymczasowego reżimu Carsleya?

Zwiększa to również poczucie, że czwartkowe mecze w Grecji i niedzielne mecze z Irlandią nie mają żadnego znaczenia. Gotowość Tuchela do po prostu wzięcia udziału w obserwacji z innego miejsca tylko dolewa oliwy do ognia.

Wyniki mają jednak pewne znaczenie.

Jeśli Anglia pokona Grecję, a następnie zajmie pierwsze miejsce w grupie Ligi Narodów UEFA, pierwszymi meczami Tuchela w marcu będą albo eliminacje do Mistrzostw Świata, albo mecze towarzyskie, w zależności od wielkości grupy kwalifikacyjnej. Jeśli zajmą drugie miejsce, Anglię czeka dwumeczowy baraż i potencjalny powrót na najwyższy poziom Ligi Narodów UEFA.

Kiedy Tuchel obejmie stery, miną trzy miesiące od podpisania kontraktu z FA. Nie podano żadnego konkretnego powodu, dla którego rozpocznie pracę 1 stycznia. To niezła randka na początek, ale wygląda na to, że to czas stracony.

Czy to uczucie podzielają także niektórzy gracze z Anglii? Wywiad z Kane’em w żaden sposób nie rozwieje tego podejrzenia.

Atmosfera wokół ostatniego obozu Anglii – kiedy przegrali z Grecją na Wembley przed pokonaniem Finlandii w Helsinkach – była chaotyczna i niezadowalająca, z mieszanymi wiadomościami od Carsleya, gdy zdawał się kwestionować swoje kwalifikacje do tej pracy, a następnie upierał się, że się nie wyklucza o kandydowaniu dopiero po tym, jak FA ujawniła na stadionie Tuchela na Wembley, że podpisał kontrakt na dwa dni przed porażką z drużyną, z którą zmierzą się w Atenach.

FA i Tuchel mogą po prostu wierzyć, że start 1 stycznia, pierwszego dnia 2025 roku, oznacza nową erę, nowy początek.

Dosadne słowa Kane’a i niedawne obozy w Anglii potęgują poczucie, że jest się bardzo potrzebnym.



Link źródłowy