Z przodu Sainz odniósł trzy zwycięstwa Ferrari w ostatnich pięciu wyścigach po zdobyciu pole position, pomimo utraty prowadzenia na rzecz Verstappena na pierwszym okrążeniu.
Wyścig został natychmiast objęty samochodem bezpieczeństwa po zderzeniu Alexa Albona z Williamsa z RB Yuki Tsunody, w wyniku którego Japończyk upadł na pierwszym zakręcie, a Albon wycofał się z uszkodzeniami po trzecim zakręcie.
Kiedy wyścig został wznowiony, Sainz przejechał zaledwie jedno okrążenie, zanim wyprzedził Verstappena w pierwszym zakręcie, po którym Norris dojechał do mety, co doprowadziło do dramatyzmu pomiędzy pretendentami do tytułu.
To pozwoliło Leclercowi awansować na drugie miejsce i początkowo uważnie śledził Sainza, a na 14. okrążeniu tracił sekundę.
Jednak na następnym okrążeniu cofnął się o sekundę, po czym przez radio Sainz złożył nieokreśloną skargę na Leclerca, używając wulgarnego języka.
Leclerc utrzymywał się w odległości dwóch sekund od Sainza przez kolejne trzy okrążenia, po czym zaczął gwałtownie spadać i tracił prawie osiem sekund do tyłu, zanim zdążyli wykonać pojedyncze pit stopy.
Nie transmitowano żadnych dalszych komunikatów ani nie było powtórek tego, co mogło się wydarzyć, więc okaże się, czy kierowcy będą omawiać tę kwestię po wyścigu.
Od tego momentu Sainz nie miał żadnych problemów w ataku, a Leclerc przez długi czas równie dobrze radził sobie na drugim miejscu.
Jednak po postojach Norris zaczął tracić prowadzenie Leclerca. Początkowo Ferrari miało 4,7 sekundy przewagi, ale Norris zmniejszył ją o około 0,2 sekundy okrążenia, aż na 10 okrążeń przed końcem dogonił Leclerca.
Pokonując ostatni zakręt na 62. okrążeniu, Leclerc wjechał szeroko na zakurzoną nawierzchnię poza torem, a następnie opuścił tor, a Norris wskoczył na drugie miejsce.
Za czołową trójką kierowcy Mercedesa przez cały wyścig toczyli ze sobą walkę. Russell wyprzedził Hamiltona na 14 okrążeniu i utrzymał prowadzenie aż do pit stopów, ale siedmiokrotny mistrz powrócił do Russella podczas drugiej zmiany i deptał mu po piętach na 20 okrążeń przed końcem.
Ściśle walczyli przez wiele okrążeń i ostatecznie Hamiltonowi udało się wjechać w pierwszy zakręt na pięć okrążeń przed końcem.
Za nimi Verstappen nie miał tempa po nałożonej karze i miał samotny wyścig na szóste miejsce.
Kevin Magnussen z Haasa zajął siódme miejsce, przed Oscarem Piastrim z McLarena, ósmym z 17. na starcie, Nico Hulkenbergiem z Haasa i Pierrem Gaslym z Alpine.
Fernando Alonso, świętujący swoje 400. Grand Prix, wcześnie wycofał się z wyścigu z powodu przegrzania hamulców.
Kolega zespołowy Verstappena, Sergio Perez, miał wyścig, o którym warto zapomnieć. Został ukarany za falstart, po tym jak ustawił się daleko przed swoim polem startowym, a następnie uszkodził swój samochód w wypadku z Liamem Lawsonem z RB w czwartym zakręcie.
Dojechał jako ostatni po tym, jak Red Bull zatrzymał go późno w celu wymiany opon w związku z nieudaną próbą przejechania najszybszego okrążenia.