Strona główna Sporty George Scrimshaw pamięta debiut ODI przeciwko Irlandii

George Scrimshaw pamięta debiut ODI przeciwko Irlandii

35
0


George Scrimshaw leżał samotnie w swoim pokoju hotelowym w pobliżu mostu Trent i wpatrywał się w sufit. Robił to godzinami.

23 września 2023 r. powinien być wieczorem świętowania, ponieważ Scrimshaw strzelił trzy bramki w swoim debiucie w Anglii – zwycięstwo ODI w 48 rundach nad Irlandią.

Jednak samo malowanie numerami nie odzwierciedlało wkładu Scrimshawa.

„To było okropne” – mówi BBC Sport. „Nie mogłam zasnąć. Niektórzy ludzie potrafią pozwolić sobie na dużo łatwiej niż inni – ten dzień naprawdę mnie pochłonął”.

Zaledwie 24 godziny wcześniej Scrimshaw został poinformowany, że występuje w angielskiej jedenastce. Kolejka przyniosła trochę nerwów, ale „Dostaję je w każdym meczu i to jest dla mnie dobre. Ale co się stało, to się stało”.

Stało się tak, że podczas swojego pierwszego występu w międzynarodowym krykiecie Scrimshaw przekroczył. W pierwszym meczu zrobił to jeszcze trzy razy. Jego drugie uderzenie zawierało kolejną parę bez piłek i szerokie.

„W pierwszym meczu T20 w sezonie 2023 rzuciłem jedną piłkę nogą przednią, ale później ani jednej” – wyjaśnia Scrimshaw. „Myślę więc: «Co się tutaj dzieje?» Poczułem się tak samo jak podczas każdego meczu. Moje ciało trochę bolało, ale to nie jest usprawiedliwienie – zawsze mnie boli!

„Po prostu nie wiedziałem, co się dzieje: czy moje rozbiegi są złe? Czy biegnę szybciej? Czy biegnę wolniej? Po prostu okropne. Tłum wiwatował, kiedy rzuciłem legalną dostawę”.

Koledzy z drużyny otoczyli Scrimshawa pozytywnym nastawieniem, ale na krawędzi boiska był on odizolowany.

„Nie da się tego zablokować” – mówi o otaczającym hałasie. „Słyszę wszystkie ich rozmowy. Miałem wrażenie, że słyszą je przez głośnik. Okazywałem współczucie, ale nie chciałem współczucia. Jestem zawodowym krykiecistą; oczywiście umiem grać w kręgle”.

Po 11 prawidłowych podaniach Scrimshaw stracił 35 runów. Potem nadeszła mile widziana ulga dzięki Andy’emu Balbirniemu, który podrapał Bena Ducketta. Uroczystość była przytłumiona i oczywiście sędziowie telewizyjni sprawdzili jego przednią nogę.

„Myślę: «No cóż, nie zrobią tego bez piłki»” – mówi Scrimshaw z uśmiechem. „Dostałem mnóstwo klepnięć po plecach i powiedziałem: «nie martwcie się, chłopaki, wszystko w porządku – wielu meloników było tu i robiło to już wcześniej, a teraz spójrzcie na nich»”.

Koledzy z drużyny Scrimshawa „chwalili mnie, mówili, żebym podnosił głowę i walczył dalej. Naprawdę próbowałem. Próbowałem przebrnąć przez resztę rund”.

Na szczęście Anglia wcześniej zanotowała 334 runy, co dało zastępcy kapitana Zaka Crawleya trochę miejsca na manewry. Utknął przy szybkim zdobyciu trzeciej bramki, a to kosztowało tylko jednego. Później Scrimshaw wrócił, aby usunąć Lorcana Tuckera, a następnie, aby przypieczętować zwycięstwo, Josha Little.

Scrimshaw grał w swoim dawnym hrabstwie Derbyshire w Scarborough, kiedy zadzwonił selekcjoner Anglii Luke Wright.

„Nie sądziłem, że będzie to możliwe w formacie 50-over, ponieważ prawie w tym nie grałem” – powiedział.

„Umiejętności można przenieść, ale pomyślałem, że jeśli mnie wybiorą, to będzie to T20. Nie mogłem się jednak doczekać, aż zostałem wybrany do reprezentacji Anglii; to było genialne”.

Jednak nawet 12 miesięcy później Scrimshaw pozostaje rozczarowany jego jedynym jak dotąd występem na arenie międzynarodowej.

„Nie grałem w kręgle tak, jak zwykle to robię w dowolnym momencie tej gry” – wspomina. „Grałem w kręgle z niskimi wartościami 80., podczas gdy zwykle białą piłką rzucam wysokie 80., a nawet 90. Chciałem pokazać ludziom, co mogę zrobić, ale tego dnia źle mnie zrozumieli.

Tata, wujek i brat Scrimshawa byli na widowni w Nottingham i zaprosili go na zdjęcie po meczu.

Wyraźnie dali mu do zrozumienia, że ​​są z niego dumni, ale on nie mógł tego odpowiednio przyjąć i zamiast tego zdecydował się wycofać.

„Starałem się nie zaglądać do mediów społecznościowych” – mówi. „Napływały wszystkie doniesienia, takie jak „debiut w koszmarze”, „bohater do zera”. Po tym meczu miałem lekkie obawy co do występu”.

To napięcie opadło dopiero, gdy Scrimshaw mógł w końcu ponownie zagrać na turnieju T10 w Abu Zabi w grudniu ubiegłego roku. „Pomyślałem: «och, dzięki Bogu, nadal mogę grać»”.

Jeśli ktokolwiek może wyzdrowieć, to właśnie Scrimshaw: on i przeciwności losu są po imieniu. Przed dołączeniem do Derbyshire w 2021 r. z powodu serii kontuzji pleców w Worcestershire przez ponad 1300 dni nie grał w pierwszej jedenastce.

Dołączywszy do Northamptonshire w 2024 r., Scrimshaw naciskał na swoje ciało odrobinę za mocno, w wyniku czego złamanie przeciążeniowe wykluczyło go z gry od początku czerwca. Zapisano ołówkiem zwrot na początek 2025 roku.

„Szczerze mówiąc, nie miałem zbyt częstego kontaktu z Anglią” – wyjaśnia Scrimshaw. „Mam do przekazania jedną wiadomość: «Będziemy cię obserwować». Na razie chodzi o to, aby nie oczekiwać zbyt wiele. Chodzi o ciężką pracę, wywalczenie sobie miejsca, dobre występy w T20 i zobaczenie, co z tego wyniknie. Ale oczywiście moim głównym celem jest tam wrócić. ”



Link źródłowy