„Możesz zobaczyć zmianę ekosystemu z dnia na dzień – szczególnie w przypadku hydrilli. Zobaczysz normalny staw, a pod koniec sezonu wegetacyjnego będzie on całkowicie wypełniony hydrillą” – powiedziała Nicole White, założycielka firmy Doradztwo w zakresie ochrony środowiska małego misiaktóra często współpracuje z władzami miejskimi i stanowymi w celu zwalczania gatunków inwazyjnych. „Nic innego nie może tam przetrwać. To jest zatkane.”
White współpracował z innymi organizacjami, w tym z Departamentem Ochrony Środowiska wytępić hydrillę w rzece Kroton w latach 2018–2022. Spośród 449 miejsc, z których początkowo pobrano próbki, hydrilla była obecna w 40 procentach.
Ostatecznie udało im się wykorzenić hydrillę w promieniu trzech mil dalszego biegu rzeki, stosując herbicydy w bardzo niskim stężeniu przez pięć sezonów, jednak wpływ hydrilli na ekosystem rzeki był tak poważny, że pod koniec projektu White musiał ponownie zasadzić wiele rodzimych roślin. rośliny wodne w rzece Kroton.
Według Taylora hydrilla nadal pozostaje w zbiorniku New Croton. Aby to zmienić, Wydział Ochrony Środowiska również stosuje herbicydy.
Obecność hydrilli w zbiorniku może mieć wpływ nie tylko na ekosystem morski, ale także na jakość wody i przetrwanie lokalnych ptaków. Wiadomo również, że hydrilla jest siedliskiem sinic, które mogą przekształcić się w toksynę –Aetokthonos hydrillicola. Ten rodzaj szkodliwych glonów może zabijać ptactwo wodne i bieliki, a także może szkodzić zdrowiu ludzkiemu.
„To neurotoksyna, więc w miejscach, gdzie Aetoktonos występuje na hydrilli, wiele dzikich zwierząt zmarło z powodu uszkodzeń mózgu” – powiedział White. „Więc wymarły ryby, wymarły gady, podobnie jak żółwie, wymarło ptactwo wodne, które zjada hydrillę, a następnie także drapieżniki tego ptactwa wodnego”.
Zmiana klimatu prowadzi do cieplejszej pogody jesienią i bardziej ekstremalnych opadów, które przemieszczają osady w słupie wody. Stwarza to lepsze warunki do rozprzestrzeniania się hydrilli, zakwitów sinic i, pośrednio, tych toksyn. Ich obecność nie została potwierdzona w stanie Nowy Jork, chociaż Departament Ochrony Środowiska pobiera próbki w tym celu.
Pchła wodna – nadciągające zagrożenie
W zeszłym roku w zbiorniku znaleziono pchłę wodną haczykowatą. Nowość jego pojawienia się oznacza, że urzędnicy Departamentu Ochrony Środowiska nie zaobserwowali jeszcze niekorzystnego wpływu na ekosystem morski, a jego szersze konsekwencje dla łańcucha pokarmowego nie są znane. Pchła wodna może wpływać na jakość wody zjadając duże ilości zooplanktonu, co stwarza lepsze warunki do rozwoju szkodliwych zakwitów glonów. Taylor uważa, że prawdopodobnie został przeniesiony przez sprzęt rybacki, ponieważ jaja pcheł wodnych mogą przetrwać suszenie przez długi czas.
Podobnie jak w przypadku małży zebry, praktycznie niemożliwe jest całkowite pozbycie się pcheł wodnych z wody, gdy już się zadomowią. Dla wielu naukowców najważniejszą rzeczą jest często powstrzymanie ich rozprzestrzeniania się na nowe drogi wodne — około 40 procent słodkiej wody w Nowym Jorku jest podłączonych do kanałów, co znacznie ułatwia gatunkom przemieszczanie się.