FIA jak dotąd nie chciała komentować powodów nowego statutu.
BBC Sport poprosiło o komentarz w sprawie oskarżeń Schmerolda, ale nie otrzymało odpowiedzi.
Schmerold powiedział, że Ben Sulayem i dyrektor ds. prawnych Paul O’Dowd odpowiedzieli na jego zastrzeżenia, gdy je podnosił we wtorek.
Powiedział: „Odpowiedź prezydenta i szefa działu prawnego była taka, że w celu ochrony [identity of] informacje dotyczące osób, które mogą być przedmiotem dochodzenia, nie były publikowane szerszemu gronu odbiorców, należało trzymać je w wąskim gronie.
„Ich argumentacja głosi, że nie udostępnianie raportów komisji etyki całemu senatowi chroni poszczególne osoby przed ujawnieniem ich szerszej publiczności. Niezależnie od tego, kto może być przedmiotem dochodzenia”.
Schmerold oświadczył, że nie zgadza się z tą argumentacją.
„Jeśli nie możemy polegać na uczciwości członka senatu, mamy inny problem” – powiedział.
„Senat składa się z 16 osób, które oglądają raport. Musimy mieć pewność, że odpowiednio zajmą się tematem. Wolałbym, żeby było to 16 osób, z których większość jest rzeczywiście niezależna, niż zwarta grupa tylko dwóch, którzy nie są od siebie niezależni.”
Schmerold dodał, że niepokojący jest także proponowany nowy statut, który stanowi, że w przypadku, gdy śledztwo prowadzone będzie przeciwko prezydentowi FIA lub prezydentowi senatu, druga strona otrzyma raport, również budzi obawy, ponieważ obaj mężczyźni są sojusznikami.
Przewodniczący senatu Carmelo Sanz De Barros jest członkiem czteroosobowego zespołu kierowniczego Bena Sulayema.
Schmerold powiedział: „Istnieje silny związek między poszczególnymi osobami i jeśli za kontrolę odpowiadają tylko dwie osoby, kontrola nie jest już niezależna”.
Stwierdził, że jest również zaniepokojony nową praktyką przyjętą przez kierownictwo FIA przy składaniu propozycji.
„Tym razem, podobnie jak w przypadku propozycji z czerwca tego roku, rady światowe poproszono jedynie o głosowanie w drodze e-głosowania, bez spotkania, bez dyskusji i równolegle do e-głosowania Rady Światowej dokumenty były już rozesłany do wszystkich członków zgromadzenia ogólnego” – powiedział.
Schmerold nie uczestniczy osobiście w walnym zgromadzeniu, aby „pokazać nasz dystans do bieżącego rozwoju wydarzeń” i powiedział, że federacja austriacka będzie głosować zdalnie.