Amerykański zespół Haas zdecydował się zrezygnować z Kevina Magnussena na sezon Formuły 1 2025.
Ogłoszenie zespołu o odejściu Magnussena nie zdradza, kto w przyszłym sezonie zastąpi go na stanowisku kolegi z zespołu Brytyjczyka Olivera Bearmana.
Jednak BBC Sport powiedziano, że kierownictwo przejmie Esteban Ocon, który w tym sezonie ściga się w barwach Alpine.
Informacje pochodzą ze źródeł bliskich Haasowi i Mercedesowi, którzy kierują karierą Francuza.
Decyzja oznacza, że w przyszłym roku Haas będzie miał zupełnie nowy skład F1. Obecny kolega z zespołu Magnussena, Nico Hulkenberg, przenosi się do zespołu Sauber, który przekształca się w Audi na czas oficjalnego wejścia niemieckiej firmy do F1 w 2026 roku.
Magnussen ścigał się dla Haasa od 2017 do 2020 roku i podpisał ponownie kontrakt przed sezonem 2022 po tym, jak zwolnił Rosjanina Nikitę Mazepina po inwazji tego kraju na Ukrainę.
Jego najlepszym wynikiem w drużynie jest piąte miejsce, które osiągał trzykrotnie. Jego najwyższy wynik w mistrzostwach dla nich miał miejsce w 2018 roku, kiedy był dziewiąty. Jego najlepszym wynikiem w karierze jest drugie miejsce, jakie zdobył w swoim debiucie w F1 dla McLarena podczas Grand Prix Australii 2014.
Szef zespołu Haas, Ayao Komatsu, powiedział: „Kevin przez lata naprawdę był podstawą naszego składu kierowców.
„Nikt nie przejechał dla nas więcej wyścigów i przeżyliśmy razem kilka niezapomnianych chwil – między innymi piąte miejsce w Grand Prix Bahrajnu w 2022 r., kiedy Kevin wrócił, aby rozpocząć swój drugi okres w zespole.
„Nie spodziewał się, że w ten weekend będzie prowadził samochód Formuły 1, ale wykonał niezwykły występ, który był ogromnym wzmocnieniem dla całej organizacji i po raz kolejny pokazał swoje talenty za kierownicą”.
Komatsu dodał: „Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć sposób na dalszą współpracę w pewnym zakresie. Mamy nadzieję, że możemy to zdefiniować w najbliższej przyszłości, ale jego rozległe doświadczenie w F1 i wiedza na temat naszych operacji są niewątpliwie cenne w naszej bieżącej wzrost i rozwój.”
Magnussen, którego przyszłość w F1 stoi pod znakiem zapytania, ponieważ na przyszły sezon dostępne są jedynie ograniczone opcje, powiedział: „Jestem dumny, że przez ostatnie kilka lat ścigałem się dla tak wspaniałego zespołu ludzi.
„Chciałbym szczególnie podziękować [owner] Gene’owi Haasowi za jego zaangażowanie, w szczególności za ponowne sprowadzenie mnie do zespołu w 2022 roku, kiedy myślałem, że przynajmniej wtedy mój czas w F1 dobiegł końca. Przeżyłem w tym zespole kilka wspaniałych chwil – wspomnień, których nigdy nie zapomnę.”
Haas przedłużył umowę na dostawy silników z Ferrari do końca sezonu 2028.
Mówi się również, że zespół prowadzi rozmowy z gigantem samochodowym Toyotą na temat partnerstwa na przyszły sezon.
Znawcy twierdzą, że negocjują umowę, na mocy której Toyota będzie eksponować markę na samochodzie w zamian za wsparcie inżynieryjne.
Haas skorzystałby na dostępie do ogromnych zasobów japońskiej firmy, podczas gdy Toyota miałaby sposób na wprowadzenie swoich inżynierów i kierowców wyścigowych do F1.
Haas ma obecnie małą brytyjską bazę w Banbury, a inżynierowie pracują w fabryce Ferrari, korzystając z jej obiektów, a samochód buduje włoski konstruktor Dallara.
Planuje przenieść się do nowej fabryki, chcąc poprawić swoją wydajność w przyszłych latach. Na początku tego miesiąca Haas i Komatsu odbyli wycieczkę po fabryce Mercedesa w Brackley w ramach misji informacyjnej związanej z planowaniem nowej bazy w Wielkiej Brytanii.
Haas odmówił komentarza na temat Toyoty.