Amerykański gigant samochodowy General Motors osiągnął zasadniczo porozumienie w sprawie wejścia do Formuły 1 w 2026 roku ze swoją marką Cadillac.
W poniedziałkowym oświadczeniu stwierdzono, że GM i jego partner, amerykańska grupa TWG Global, zobowiązali się do nazwania nowego zespołu na cześć luksusowej marki GM Cadillac i do zbudowania własnego silnika „w późniejszym terminie”.
F1 powiedział, że proces składania wniosków „postępuje naprzód”.
Greg Maffei, prezes i dyrektor generalny właściciela praw komercyjnych do F1, Liberty Media, powiedział: „W związku z planami ciągłego rozwoju Formuły 1 w USA zawsze wierzyliśmy, że powitanie na rynku tak imponującej amerykańskiej marki, jak GM/Cadillac, a GM jako przyszły dostawca jednostek napędowych mógłby wnieść dodatkową wartość i zainteresowanie sportem.
„Przypisujemy kierownictwu General Motors i jego partnerom znaczny postęp w gotowości do wejścia do Formuły 1.
„Jesteśmy podekscytowani możliwością kontynuowania procesu składania wniosków dla zespołu GM/Cadillac o udział w Mistrzostwach w roku 2026”.
Mohammed Ben Sulayem, prezes organu zarządzającego F1, FIA, powiedział: „General Motors to ogromna globalna marka i potęga w świecie OEM (producentów oryginalnego wyposażenia), która współpracuje z imponującymi partnerami.
„W pełni popieram wysiłki FIA, Formuły 1, GM i zespołu mające na celu utrzymanie dialogu i pracę na rzecz osiągnięcia porozumienia, co do zasady dotyczącego dalszego rozwoju wniosku, tak aby zespół marki GM/Cadillac znalazł się na starcie wyścigów Mistrzostwa Świata Formuły 1 FIA 2026.
„Wszystkie strony, w tym FIA, będą nadal współpracować, aby zapewnić sprawny przebieg procesu”.
Starsze źródła w F1 powiedziały BBC Sport, że GM i TWG zapłacą opłatę zapobiegającą rozwodnieniu w wysokości 450 milionów dolarów (358 milionów funtów), aby zapewnić sobie wejście.
Kwota ta zostanie rozdzielona pomiędzy 10 istniejących zespołów w ramach rekompensaty za utratę nagród pieniężnych wynikającą z podziału dochodów F1 na 11, a nie 10 części.
Zespoły otrzymują między sobą około 63% przychodów F1.
To więcej niż 200 milionów dolarów zapobiegających rozwodnieniu narzuconych przez istniejące zasady F1, ale umowy między zespołami, F1 i FIA wygasają po 2025 roku i są renegocjowane na rok 2026. Oczekuje się, że w ramach nowych umów opłata ponownie wzrośnie .
Zespół Cadillaca będzie musiał kupić silnik klienta od istniejącego dostawcy, aby wypełnić lukę przed ukończeniem własnego silnika, co nie ma nastąpić wcześniej niż w 2028 r.
Rozmowy nie zostały zakończone, ale na ten moment faworytem jest Ferrari. Włoski zespół będzie miał zapasowe dostawy od 2026 r., w wyniku przekształcenia jednego z dwóch obecnych zespołów klientów, Saubera, w oficjalny produkt Audi, dla którego niemiecki producent samochodów buduje własny silnik.
Nowy wpis Cadillaca jest rewizją oferty Andrettiego, która została odrzucona przez F1 w styczniu.
F1 oświadczyła wówczas, że nie wierzy, że projekt Andretti, realizowany we współpracy z Cadillacem, wniesie wartość dodaną do sportu.
Ta poprawiona oferta jest postrzegana inaczej, ponieważ będzie złożona przez GM jako właściciel zespołu.
Nowy zespół będzie wspólnym dziełem GM i TWG, a pozostałymi kluczowymi inwestorami będą Dan Towriss, właściciel amerykańskiego zespołu Andretti Global i Mark Walter z TWG.
Towriss podczas Grand Prix Las Vegas w zeszły weekend pracował nad nowym projektem.
Michael Andretti, który był współzałożycielem zespołu noszącego jego imię, nie jest już zaangażowany po rezygnacji we wrześniu ze stanowiska w Andretti Global.
Były kierowca IndyCar i F1 był postrzegany jako postać wywołująca podziały, która w niewłaściwy sposób wkurzała ludzi swoim konfrontacyjnym podejściem do prób zapewnienia sobie wjazdu.
F1 stoi w obliczu dochodzenia prowadzonego przez amerykański Departament Sprawiedliwości w związku z decyzją o odrzuceniu pierwszego zgłoszenia Andrettiego.
Ojciec Michaela, Mario Andretti, mistrz świata Formuły 1 z 1978 r., ma pełnić funkcję doradczą.
84-latka napisała w poście na portalu X: „Czuję się bardzo szczęśliwa, że udało mi się tu zostać tak długo i robić to, co kocham.
„I pomysł, że zespół Cadillac F1 Team chce mnie w pobliżu… Pomogę, gdzie będę mógł, na stanowisku niewykonawczym w zespole, niezaangażowanym w codzienne operacje (ponieważ nie chcę pracy ), ale oferowanie rad, inspiracji i przyjaźni, gdzie tylko mogę, nie mam szczęścia.