Strona główna Sporty Firma prawnicza będąca w centrum śledztwa w związku z pozwem związku rugby...

Firma prawnicza będąca w centrum śledztwa w związku z pozwem związku rugby dotyczącym wstrząśnienia mózgu

25
0


Dochodzenie w sprawie kancelarii prawnej będącej przedmiotem pozwu związku rugby dotyczącego wstrząśnienia mózgu prowadzonego przez Urząd Regulacji Solicitors po tym, jak były zawodnik z Anglii zarzucił, że wywierano na niego presję, aby przyłączył się do pozwu grupowego.

Były rekwizytor Will Green powiedział „The Telegraph”., zewnętrzny że Richard Boardman z Rylands Garth zachęcił go do wzięcia udziału w postępowaniu sądowym nawet po drugim badaniu przeprowadzonym niezależnie od powództwa prawnego, nie stwierdzono żadnych oznak uszkodzenia mózgu.

Kiedy Green odmówił przyłączenia się do żądania „nie ma wygranej, nie ma opłaty”, Rylands Garth obciążył go tysiącami funtów tytułem kosztów prawnych i medycznych.

„The Telegraph” doniósł, że próba wymuszenia przez firmę 50-latka zapłaty została oddalona przez sąd, a sędzia orzekł, że Rylands Garth fałszywie przedstawił świadczone usługi, a list zaręczynowy był „w najlepszym wypadku niejasny, niejasny i wysoce zagmatwany”. .

Green, który czterokrotnie wystąpił w reprezentacji Anglii i grał w drużynach Wasps i Leinster, przeszedł na emeryturę w 2007 roku.

Powiedział, że pomimo poinformowania Rylandsa Gartha o drugiej sprzecznej diagnozie „nadal namawiali mnie, abym zgłosił się do akcji grupowej, wysyłając wiele e-maili z naciskiem”.

Dodał: „Takie postępowanie oznaczałoby oszustwo w sądzie, ponieważ diagnoza biegłych lekarzy powoda okazała się błędna.

„Mimo tego powód nadal nalegał, abym podpisał się pod pozwem grupowym”.

„Po dodatkowych informacjach uzyskanych w sprawie sądowej możemy potwierdzić, że przyjrzymy się tej sprawie przed podjęciem decyzji o kolejnych krokach” – powiedział rzecznik SRA.

W oświadczeniu wydanym w poniedziałek Rylands Garth stwierdził: „W żadnym momencie pan Green nie został okłamany i nie to stwierdził sąd.

„Uważamy, że 37-stronicowy list zaręczynowy, który podpisał Green, był bardzo jasny.

„Reprezentujemy około 900 wnioskodawców, którzy doznali urazu mózgu podczas uprawiania ulubionego sportu. Od nikogo nie poproszono o uiszczenie jakichkolwiek opłat za badania”.

Jednakże gracze są narażeni na ryzyko, że Rylands Garth wystawi im retrospektywną fakturę, jeśli wycofają się z pozwu po wstępnych testach.

„Stosujemy wysoce wyrafinowane testy, które eksperci uważają za najlepsze na świecie, zamiast mniej wyrafinowanych testów stosowanych przez NHS” – kontynuowała firma.

„Badania pana Greena zostały przeprowadzone przez dwóch bardzo doświadczonych neurospecjalistów, jednak nie zgodził się on z wynikami i zdecydował się opuścić akcję. Poprosiliśmy go o pokrycie części tych kosztów, zgodnie z umową o zlecenie”.

Rylands Garth reprezentuje 295 byłych zawodowych amatorów rugby, w tym zwycięzców Pucharu Świata Steve’a Thompsona, Phila Vickery’ego i Marka Regana. Organizuje także podobne roszczenia w lidze rugby i piłce nożnej.

Powodowie zarzucają organom zarządzającym związku rugby, że nie wprowadziły rozsądnych środków w celu ochrony ich zdrowia i bezpieczeństwa.

Związek Piłki Nożnej Rugby udostępnił w listopadzie 2021 r. bezpłatne badania stanu mózgu emerytowanym graczom, którzy spełniają określone kryteria., zewnętrzny World Rugby chce wspierać podobne usługi w całej grze., zewnętrzny

Termin rozprawy w sprawie zostanie wyznaczony najwcześniej na rok 2025.



Link źródłowy