Pomocnik Fiorentiny Edoardo Bove został przewieziony do szpitala po tym, jak upadł na boisku podczas niedzielnego meczu Serie A z Interem Mediolan.
Mecz został zawieszony po incydencie w 16. minucie, po czym został przerwany.
22-latek nagle upadł na ziemię, powodując przerwę w grze, a obaj zawodnicy natychmiast dali sygnał personelowi medycznemu do wejścia na boisko, po czym utworzyli wokół niego pierścień ochronny.
Bove został zabrany na noszach i umieszczony w oczekującej karetce po tym, jak sędzia poprosił obu zawodników o opuszczenie boiska.
Pomocnik dołączył do Fiorentiny na zasadzie wypożyczenia do Romy w sierpniu z zamiarem przedłużenia umowy na stałe.
Jego pierwszy gol dla La Violi padł w październiku przeciwko swojemu macierzystemu klubowi.
Włoch grał dla swojego kraju do lat 21, ale nie zdobył jeszcze występu w seniorskiej reprezentacji.
Fiorentina zajmuje trzecie miejsce w Serie A i ma tyle samo punktów co Inter.
Giuseppe Marotta, prezes Interu, powiedział Sky Italia: „Inter i cały piłkarski świat wyrażają swoją bliskość z rodziną Bove i Fiorentiną.
„Decyzja o przełożeniu meczu była spontaniczna ze strony wszystkich, jesteśmy społecznością, wszyscy gracze, a nawet sędzia byli zaangażowani emocjonalnie. Mamy nadzieję, że to nic poważnego”.
O swoim zdarzeniu napisał kolega z drużyny Bove’a, David de Gea, były bramkarz Manchesteru United na X, zewnętrzny: „Boże, proszę.” Wiadomości towarzyszyła emoji rąk do modlitwy.
Dodał także jego klub macierzysty, Roma na X, zewnętrzny: „Jeden z nas, wszyscy jesteśmy z tobą”.
Oficer Serie A Konto X, zewnętrzny powiedział: „Forza Edoardo. Wszyscy jesteśmy z tobą”.