Sabalenka jest zdecydowanym faworytem do tytułu, która w październiku zastąpiła Igę Świątek na szczycie światowych rankingów.
W tym roku zdobyła cztery tytuły, w tym zeszłomiesięczny Wuhan Open, gdzie w finale pokonała Zheng.
Jednak Zheng miała za sobą udany rok, którego kulminacją było zdobycie w lipcu złota olimpijskiego na paryskim mączce.
Na początku spotkania obie drużyny były wyrównane, zanim Sabalenka, najcięższa pałkarka w grze kobiet, rzuciła się na przełamanie na 4-2 i ostatecznie zaserwowała seta.
W drugiej kwarcie Zheng dotrzymała kroku rywalowi, ale słaby serwis, zakończony podwójnym błędem, zapewnił Sabalence dwa break pointy na 4-4.
Pierwszy z nich wypłynął na długo przed tym, jak Sabalenka wkroczyła w charakterystycznego zwycięzcę forhendu, aby przełamać i ostatecznie zaserwować mecz.
Popełniła swój jedyny podwójny błąd w punkcie meczowym, po czym zapewniła sobie zwycięstwo w kolejnym punkcie. Odrobiła straty tak szybko, że Zheng, stojąc przy wieszaku na ręczniki, nie zorientował się, że mecz się skończył, dopóki Sabalenka nie podeszła do siatki.
W tegorocznym turnieju pula nagród pieniężnych będzie rekordowa, a mistrz gry pojedynczej zgarnie około 4 milionów funtów.