Jannik Sinner zainspirował aktualnych mistrzów Włoch do ponownego zwycięstwa nad Argentyną, co dało początek półfinałowi Pucharu Davisa przeciwko Australii.
Numer jeden na świecie Sinner utrzymał Włochy w rywalizacji po porażce Lorenzo Musettiego z Francisco Cerundolo po imponującym zwycięstwie nad Sebastianem Baezem po prostych setach.
Następnie 23-latek wraz z Matteo Berrettinim zwyciężył 6:4, 7:5 z Andresem Moltenim i Maximo Gonzalezem w decydującym meczu debla, który zakończył się zwrotem akcji w Maladze.
Powtórzywszy zeszłoroczny wynik, który zadecydował o tytule, Włochy zmierzą się z Australią o miejsce w niedzielnym finale po tym, jak w czwartek pokonały Stany Zjednoczone 2:1.
Chcąc zakończyć wyjątkowy sezon indywidualny, pomagając Włochom w utrzymaniu Pucharu Davisa, Sinner dwukrotnie przełamał serwis Baeza w obu setach i bezpośrednio zwyciężył.
W formie Sinner zdobył w niedzielę tytuł ATP Finals, kończąc rok, w którym zdobył także dwa pierwsze tytuły Wielkiego Szlema w swojej karierze, jednak był też uwikłany w trwające kontrowersje dopingowe.
Numer 30 na świecie, Cerundolo, zapewnił Argentynie doskonały występ, kończąc zwycięstwo 6-4, 6-1 nad 17. w tabeli Musetti, wygrywając 12 z ostatnich 15 meczów po wczesnej przerwie.
Jednak Sinner, który przybył do Hiszpanii dopiero we wtorek – dwa dni po triumfie w Turynie – wrócił po zwycięstwie w grze pojedynczej, aby współpracować ze znakomitym Berrettinim i podtrzymać nadzieje Włochów na zdobycie kolejnych tytułów.
„Boisko działa bardzo szybko i nie miałem zbyt wiele czasu na adaptację, ale najważniejsze było utrzymanie Włoch przy życiu” – powiedział Sinner.
Kapitan reprezentacji Włoch Filippo Volandri, mówiąc o wkładzie Sinnera, powiedział: „Odkąd przybył, ani razu nie ćwiczył na tym korcie. W ciągu trzech minut [of his singles match] czuł się zupełnie komfortowo. On jest wyjątkowy.”
Włochy chcą zostać dopiero szóstym krajem, który utrzyma Puchar Davisa od czasu wprowadzenia finałowego etapu 52 lata temu i pierwszym od Czech w 2013 roku.
Niemcy pokonały w środę Kanadę, potwierdzając w piątek półfinał z Holandią, która wyeliminowała Hiszpanię w turnieju finałowym w karierze Rafaela Nadala.