Numer jeden na świecie Jannik Sinner minął Alexa de Minaura po tym, jak Taylor Fritz pokonał wkurzonego Daniila Miedwiediewa w dniu otwarcia finałów ATP.
Sinner, grający na własnym boisku w Turynie we Włoszech, wygrał 6:3, 6:4, przedłużając swój doskonały rekord w meczu z siódmym rozstawionym Australijczykiem.
Wcześniej Amerykanin Fritz zanotował swoje 50. zwycięstwo w roku, pokonując Miedwiediewa 6:4, 6:3 na początku fazy grupowej turnieju kończącego sezon.
„Jestem bardzo zadowolony z tego, jak dzisiaj zagrałem” – powiedział Fritz, który dotarł do swojego pierwszego finału Wielkiego Szlema podczas wrześniowego US Open.
Czwarty rozstawiony Miedwiediew popełnił siedem podwójnych błędów w ciasnym secie otwierającym w grupie Ilie Nastase, w tym dwa po jednym, co dało Fritzowi seta.
Kończąc fatalny mecz serwisowy, Rosjanin ponownie popełnił podwójny błąd, a na odejście z tyłu wściekle zareagował, uderzając rakietą o siedzenie i podłogę.
Na początku drugiego seta Miedwiediew zdobył swojego pierwszego break pointa w meczu, ale swoim backhandem uderzył w siatkę.
Obaj gracze nie wykorzystali kolejnych break pointów, zanim piąty rozstawiony Fritz (27 l.) wykorzystał swojego trzeciego po nieudanym lobie, który wylądował na linii bazowej.
Następnie zirytowany Miedwiediew otrzymał karę punktową po tym, jak złamał mikrofon przy korcie, rzucając rakietą.