Sabalenka może i jest druga w rankingu za Igą Świątek, ale to prawdopodobnie najlepsza zawodniczka Wielkiego Szlema w grze kobiet.
Dotarła do finału czterech ostatnich turniejów wielkoszlemowych na kortach twardych, zdobywając dwa tytuły Australian Open, a w siedmiu z ostatnich ośmiu turniejów wielkoszlemowych docierała do półfinału lub lepiej.
Pegula również wkroczyła na nowy poziom, po tym jak przegrała wszystkie sześć swoich ćwierćfinałów w turnieju wielkoszlemowym, a następnie w środę pokonała Świątka.
Pegula, córka właściciela Buffalo Bills, Terry’ego, naśmiewała się z błędnych przekonań na temat jej stylu życia, mówiąc, że ludzie oczekują od niej lokaja ze względu na zamożność rodziny.
Przez większość czasu jeździ metrem do Flushing Meadows, dokumentuje to na Instagramie i opowiada o wsparciu, jakie otrzymała od rodziców.
Pegula na początku zmagała się z kontuzjami, zanim systematycznie pięła się w światowych rankingach, ale tytuł wielkoszlemowy pozostawał nieuchwytny.
„To niesamowite. To marzenie z dzieciństwa. Tego chciałam, gdy byłam dzieckiem” – powiedziała 30-latka.
„Zwycięstwo byłoby dla mnie całym światem. Gdybyś mi powiedział na początku roku, że znajdę się w finale US Open, bardzo bym się roześmiał”.
