FDA ostrzegała przed mielonym cynamonem Super Brand, pokazanym na zdjęciu, ze względu na zawartość ołowiu
Urzędnicy ds. zdrowia ostrzegali, aby wyrzucić jeszcze więcej mielonego cynamonu ze względu na niebezpieczny poziom toksycznych metali.
FDA poinformowała w piątek, że dodała mielony cynamon Super Brand do swojej listy produktów zawierających podwyższony poziom ołowiu.
Przyprawa sprzedawana na azjatyckim targu w Little Rock w stanie Arkansas została przetestowana przez stanowe władze ds. zdrowia pod kątem zawartości metali toksycznych.
Próbki zostały sprawdzone przez FDA, która stwierdziła, że „narażenie na ten produkt może być niebezpieczne”.
Cynamon, który był dystrybuowany przez kalifornijską firmę IHA Beverage Commerce, zawierał najwyższe stężenie ołowiu spośród wszystkich kilkunastu produktów znajdujących się na liście ostrzeżeń FDA.
Każda saszetka zawiera od 6,6 do 7,7 części na milion (ppm) ołowiu, siedem razy więcej niż jedno ppm potrzebne do wycofania produktu z rynku w Nowym Jorku, jedynym stanie, który reguluje zawartość metali ciężkich w przyprawach.
Nie zostało to jeszcze przypomniane.
FDA nalegała, aby konsumenci „wyrzucali i nie kupowali tych mielonych produktów cynamonowych”. Zalecili także dobrowolne wycofanie każdego produktu znajdującego się na liście ostrzeżeń.
Naukowcy ostrzegają, że zaledwie ćwierć łyżeczki wielu skażonych cynamonów może powodować poważne konsekwencje zdrowotne, szczególnie u małych dzieci, ponieważ ołów może szkodzić rozwojowi mózgu.
Kilka marek cynamonu zostało wycofanych ze względu na zawartość ołowiu, toksycznego metalu
Na początku tego roku organ nadzorczy Consumer Reports przeanalizował zawartość ołowiu w kilku produktach z mielonym cynamonem. Te marki miały najwyższe kwoty
Ołów występuje naturalnie w skorupie ziemskiej, co oznacza, że może występować w glebie, w której uprawia się przyprawy.
Ponadto FDA oświadczyła wcześniej, że bada, czy ołów został dodany celowo w celu uzyskania korzyści finansowych.
Karen Everstine, dyrektor techniczny organu nadzorującego łańcuch dostaw żywności FoodchainID, stwierdziła, że jest to zasadniczo program zarabiania pieniędzy. „Celem nie jest wywoływanie chorób u ludzi. Nikt nie chce tego robić, bo wtedy zostaną złapani” – stwierdziła. „Oni chcą zarabiać pieniądze”.
Zarówno FDA, jak i CDC ostrzegają, że nie ma bezpiecznego poziomu spożycia ołowiu.
Po spożyciu ołów może rozprzestrzeniać się po całym organizmie wraz z krwią i osadzać się w tkankach miękkich, takich jak nerki, wątroba czy płuca, uszkadzając te narządy.
W wyższych dawkach lub przy częstym narażeniu powiązano go z problemami behawioralnymi, problemami ze wzrostem i trudnościami w nauce u dzieci.
Ponadto Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) sklasyfikowała go jako prawdopodobny czynnik rakotwórczy, co oznacza, że wysokie narażenie może powodować raka, ale nie ma jeszcze jednoznacznych dowodów.
Krótkotrwałe narażenie na ołów może powodować objawy, takie jak ból głowy, ból brzucha, wymioty i anemia.