CDC podaje, że w ciągu ostatnich trzech dekad wskaźnik urodzeń trojaczków spadł o ponad połowę.
CDC podało w czwartek, że odsetek trojaczków i większej liczby urodzeń mnogich spadł z 193,5 na 100 000 urodzeń w 1998 r. do 73,8 na 100 000 urodzeń w 2023 r.
Największe spadki miały miejsce w latach 2009–2023.
Naukowcy przypisują ten spadek głównie zmianom w leczeniu i metodach leczenia bezpłodności.
W przeszłości częstym zjawiskiem było wszczepianie przez lekarza płodności dwóch lub więcej zapłodnionych zarodków do macicy kobiety po zapłodnieniu in vitro (IVF), aby zwiększyć prawdopodobieństwo rozwinięcia się i zajścia w ciążę.
Prowadzi to do większej liczby przypadków bliźniąt, trojaczków i czworaczków w latach 1980–1998, w miarę jak metody leczenia niepłodności stały się bardziej zaawansowane, niedrogie i dostępne. Do połowy lat 90. 30 procent wszystkich ciąż metodą IVF kończyło się urodzeniem bliźniąt, trojaczków lub porodów wyższego rzędu.
Jednak lekarzy zaniepokoiła liczba bliźniąt i trojaczków rodzonych przez osoby stosujące zapłodnienie in vitro, ponieważ w przypadku ciąży z więcej niż jednym płodem ryzyko powikłań jest większe niż w przypadku ciąży z jednym płodem.
Obejmuje to większe prawdopodobieństwo porodu przedwczesnego, poronienia i stanów takich jak stan przedrzucawkowy, w którym ciśnienie krwi w czasie ciąży staje się niebezpiecznie wysokie.
Dlatego też na początku XXI wieku lekarze zaczęli uchwalać przepisy dotyczące liczby zarodków, które można wszczepić podczas zapłodnienia in vitro, wydając nowe wytyczne niemal co dwa lata aż do 2004 r., co skutkowało mniejszą liczbą porodów mnogich.
Narodowe Centrum Statystyk Zdrowia śledziło dane dotyczące ciąż trojaczych i ciąż wyższego rzędu przez ponad dwie dekady
W przypadku porodów naturalnych około jeden na 10 000 urodzeń to trojaczki. Dodając trojaczki urodzone w wyniku zapłodnienia in vitro, odsetek trojaczków w ciąży wynosi około 7,38 na 10 000 urodzeń.
Doktor Amanda Williams, dyrektor medyczny w March of Dimes, organizacji non-profit zajmującej się zdrowiem matek, stwierdziła, że ciąża mnoga może być znacznie bardziej niebezpieczna i zagrażać zdrowiu matki i płodu.
Ogólnie rzecz biorąc, dr Williams stwierdził, że: powiedział CNN„To dobra wiadomość dla rodzin, ponieważ trojaczki i ciąże wyższego rzędu są o wiele bardziej ryzykowne dla mamy i dziecka”.
Najnowsze zalecenia Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu zalecają jednorazową implantację tylko jednego zarodka u kobiety poddawanej zapłodnieniu in vitro w wieku poniżej 35 lat i nie więcej niż czterech zarodków na raz u kobiety poddawanej zapłodnieniu in vitro powyżej 40 roku życia.
Co roku około 240 000 kobiet poddaje się zapłodnieniu in vitro, podczas którego komórka jajowa kobiety zostaje zapłodniona plemnikiem poza ciałem, a następnie wszczepiona do jej macicy w nadziei na zajście w realną ciążę.
Nowy raport CDC wykorzystuje dane z Krajowe Centrum Statystyki Zdrowiaktóra jest oddziałem CDC i analizuje urodzenia w USA od 1998 roku.
Spadek w latach 1998–2023 był większy w niektórych grupach demograficznych w porównaniu z innymi – co zdaniem epidemiologów może wynikać z tego, że niektóre grupy, takie jak biali, miały dostęp do zabiegów zapłodnienia in vitro wcześniej niż inne.
W przypadku białych kobiet wskaźnik urodzeń trojaczków i urodzeń wyższego rzędu spadł o 71 procent od 1998 r. W przypadku latynoskich kobiet wskaźnik urodzeń trojaczków i urodzeń wyższego rzędu spadł o 25 procent od 1998 r.
Wydaje się, że wskaźnik poczęć trojaczków w naturalny sposób nie zmienił się znacząco, ale ponieważ jest to rzadkie zdarzenie, nie wypacza to danych z trendów związanych z zapłodnieniem in vitro.
Według danych około jedna na 10 000 ciąż to naturalny zestaw trojaczków Centrum Medyczne Hillcrest.