Strona główna Sporty F1: Zwolniony steward ostrzega FIA „brakuje ludzi do wykonywania tych prac”

F1: Zwolniony steward ostrzega FIA „brakuje ludzi do wykonywania tych prac”

2
0


Mayer powiedział, że we wtorek został zwolniony SMS-em od jednego z asystentów Bena Sulayema.

„Jak na federację, która opiera się na ochotnikach zwalniających za pomocą SMS-ów, ktoś, kto wniósł znaczący wkład, nie mówi dobrze o zarządzaniu federacją” – stwierdził Mayer.

Powiedział, że powodem jego zwolnienia ze stanowiska stewarda było to, że Ben Sulayem „uraził się” treścią odwołania złożonego przez tor Circuit of the Americas (Cota), gospodarza Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin w Teksasie.

Mayer reprezentował organizatorów Austin na rozprawie dotyczącej „prawa do kontroli” w sprawie decyzji o nałożeniu na nich grzywny w wysokości 500 000 euro, z czego 350 000 euro zawieszono, po wtargnięciu na tor pod koniec wyścigu F1 20 października.

Mayer stwierdził, że urzędnicy Coty „nie byli bardzo zadowoleni” z wyroku. Podobna sytuacja podczas tegorocznego Grand Prix Kanady doprowadziła do ostrzeżenia.

Mayer, który występował w apelacji jako organizator sportowy trzech Grand Prix w USA, powiedział, że jego zaangażowanie w apelację początkowo doprowadziło do usunięcia go z panelu stewardów podczas Grand Prix Sao Paulo na początku tego miesiąca przed zwolnieniem w tym tygodniu ze stanowiska stewarda na rok 2025.

„Oficjalnym powodem, który zostanie podany, będzie to, że uznano, że istnieje konflikt interesów z FIA, ponieważ pełniąc rolę organizatora, kierowałem się prawem do przeglądu” – powiedział Mayer.

„Ale nie dlatego zostałem zwolniony. Bycie organizatorem to rola, którą pełniłem na rzecz FIA przez ponad 12 lat. To nie jest nowe.

„Mimo że sprawa została rozwiązana cicho i polubownie, nadal jest zdenerwowany i zdecydował się mnie zwolnić. Po 15 latach pracy jako wolontariusz jako steward, dekadzie nauczania innych stewardów i setkach godzin spędzonych na wolontariacie w innych rolach, dostałem SMS-a od jednego z jego asystentów.”

Mayer powiedział, że Ben Sulayem uważał, że element prawa do przeglądu dokumentów „był osobistym atakiem na niego”.

„Nie napisałem tej części dokumentu, ale moim zadaniem było ją przedstawić” – powiedział Mayer.

„Nie mieliśmy zamiaru sprawiać problemów FIA i nadal będę organizatorem sportowym trzech Grand Prix USA. To była tak drobnostka, że ​​zaskakujące jest, że ktokolwiek mógł się tak obrazić.”

Cocie udało się zmienić brzmienie wyroku w sprawie prawa do odwołania, usuwając stwierdzenie, że organizatorzy „nie podjęli rozsądnych środków”.

„W amerykańskim języku prawniczym jest to równoznaczne z zaniedbaniem, które jest problematyczne dla amerykańskiej korporacji” – powiedział Mayer.

„Po przesłuchaniu sędziowie zgodzili się z nami i zmienili karę na naruszenie Artykułu 26.7 regulaminu F1, który stanowi, że nikt nie może przebywać na torze, dopóki wszystkie samochody nie znajdą się w boksie, co jest stwierdzenie faktu. Niektórzy fani dotarli na tor.

„W trakcie tego procesu prezydent poczuł się zraniony, co moim zdaniem jest dziwne, ponieważ nie było powodu, aby jego uczucia zostały zranione, skoro wszyscy inni poradzili sobie z tą sprawą w sposób profesjonalny”.



Link źródłowy