Szef Exeter Chiefs Rob Baxter twierdzi, że decyzje niektórych jego zawodników były „przerażające”. Porażka 40-35 u siebie z Bristol Bears w Sandy Parku.
Chiefs prowadzili 32-12, po czym w 65. minucie Dan Frost został ukarany karą za grzechy, a Bristol strzelił trzy próby w ciągu czterech minut i wywróciło losy meczu do góry nogami.
Porażka oznacza, że Exeter rozpoczęło sezon Premiership najgorzej w historii, po przegraniu wszystkich czterech meczów otwarcia.
Minęło 10 lat, odkąd drużyna Baxtera ostatni raz przegrała cztery mecze ligowe z rzędu, przygotowując się do piątkowego wieczornego meczu z dolnym zespołem Newcastle Falcons.
„To było trochę przerażające, oglądać nas po tym, jak otrzymaliśmy żółtą kartkę” – Baxter powiedział BBC Radio Devon.
„Nie chodzi tylko o to, że źle poradziliśmy sobie z zarządzaniem żółtymi kartkami, doprowadzając ciała do awarii, których nie potrzebowaliśmy, ale tak naprawdę zaczęliśmy tracić odbiory.
„Budujesz mur z 13 zawodników, być może zostawiasz jednego z tyłu.
„To naprawdę ważne, aby jako pierwszy zawodnik, któremu przeżyjesz, dokończyć swój wślizg. Może tam rywalizować nie więcej niż jeden zawodnik, a ty znów staniesz na nogi i będziesz gotowy do ponownego działania.
„Po prostu nie mogliśmy tego zrobić i to było trochę przerażające.
„Niektórzy chłopcy będą patrzeć i przysięgam, że powiedzą mi: «Naprawdę nie wiem, co zrobiłem».
„Mieliśmy zawodników, którzy przestawali być naszymi ostatnimi obrońcami i wkraczali, aby wpaść w kłopoty, które Bristol już wygrał, a potem po prostu schodzili na zewnątrz, aby strzelić gola.
„Niektóre z nich są prawie głupie, ale nie zamierzamy się ruszać, jeśli nie weźmiemy za to odpowiedzialności”.