Miliarder technologiczny Elon Musk stanął w piątek w obliczu oskarżenia o cenzurę ze strony innych konserwatystów po tym, jak kilka prominentnych prawicowych kont, które krytykowały poglądy Muska na temat imigracji, stwierdziło, że następnie utracili dostęp do funkcji premium w aplikacji Musk w mediach społecznościowych X.
Z analizy przeprowadzonej przez firmę X wynika, że co najmniej 14 konserwatywnych kont poinformowało pod koniec czwartku lub piątku, że X cofnął niebieską plakietkę weryfikacyjną, odcinając im dostęp do szeregu funkcji premium, w tym możliwości zarabiania na kontach poprzez subskrypcje i dzielenie się przychodami z reklam. Wiadomości NBC. Niektóre źródła podają, że liczba osób dotkniętych chorobą była znacznie wyższa.
Wszystkie konta były nadal aktywne w piątek, ale bez dostępu do funkcji monetyzacji; niektórzy z nich stwierdzili, że martwią się o możliwość dalszego publikowania postów.
Niektórzy konserwatyści stwierdzili, że uważają działania X za zdradę Muska, który w 2022 r. kupił serwis znany wówczas jako Twitter, po części dlatego, że jego zdaniem niesprawiedliwie ograniczał on konserwatywne wypowiedzi. Od tego czasu Musk nazywa siebie zwolennikiem wolności słowa, mimo że wzywa do uwięzienia niektórych swoich krytyków.
Musk i X nie odpowiedzieli w piątek na prośby o komentarz. Jednak w czwartkowy wieczór, około godzinę przed tym, jak niektórzy konserwatyści zaczęli narzekać na utratę dostępu do funkcji premium X, Musk zamieścił na X coś, co nazwał „przypomnieniem”. Napisał, że algorytm witryny automatycznie zmniejsza zasięg użytkownika, jeśli jest on często blokowane lub wyciszane przez innych, wiarygodnych użytkowników.
„Jeśli znacznie bardziej wiarygodne, zweryfikowane konta subskrybentów (nie boty) wyciszą/zablokują Twoje konto w porównaniu z tymi, którzy lubią Twoje posty, Twój zasięg znacznie się zmniejszy” – Musk wysłane.
Ale zamiast zadowolić ludzi narzekających na cenzurę, post wywołał jeszcze więcej oskarżeń, że Musk nakładał zakaz cieni swoim konserwatywnym krytykom lub zmniejszał zaangażowanie w ich posty, nie ujawniając oficjalnie takich działań zainteresowanym kontom.
Działania X miały miejsce w środku gorącej debaty internetowej na temat przyszłej polityki imigracyjnej pod rządami prezydenta-elekta Donalda Trumpa, podczas której antyimigracyjni lojaliści MAGA potępiali wpływ proimigracyjnych dyrektorów i inwestorów technologicznych, takich jak Musk i Vivek Ramaswamy .
Wiele kont, których to dotyczyło, twierdziło, że są powiązane w szczególności z jedną marką medialną – ConservativeOG.
Preston Parra, 23-letni influencer i szef ConservativeOG, powiedział, że uważa działania X za „polityczne obalenie” w odwecie za publiczne sprzeciwienie się proimigracyjnym poglądom Muska.
Powiedział, że planuje kontynuować walkę z Muskiem, nie tylko po to, aby przywrócić mu funkcje premium, ale także po to, aby zapewnić, że Trump będzie kontynuował restrykcyjną politykę imigracyjną.
„Jeśli ktoś chociaż przez chwilę pomyśli, że PRAWDZIWY kręgosłup prawicy i MAGA będzie stać bezczynnie, podczas gdy ci wielcy technologiczni geniusze z Doliny Krzemowej, którzy nie byli wystarczająco prześladowani w szkole średniej, kradną nasz kraj, to się myli” – dodał. – poinformowała Parra w SMS-ie. Powiedział, że wierzy, że Musk jest „koniem trojańskim” w obozie Trumpa.
Trump ogłosił, że Musk i Ramaswamy pokierują nowym „Departamentem ds. Efektywności Rządu”, co wywołało wiele fanfar, wkrótce po wyborach 5 listopada. Jednak w ostatnich dniach, po ogłoszeniu inwestora venture capital Srirama Krishnana na doradcę Białego Domu ds. polityki w zakresie sztucznej inteligencji, sojusznicy Trumpa ze świata technologii – w tym Musk i Ramaswamy – stali się przedmiotem głębszej analizy i krytyki ze strony skrajnej prawicy za ich wcześniejsze oświadczenia na temat lub zaangażowania w legalną imigrację.
Musk jest imigrantem, który urodził się i wychował w Republice Południowej Afryki. W 2002 roku otrzymał obywatelstwo amerykańskie.
Co najmniej trzy z kont X, których dotyczy problem, mają ponad 1 milion obserwujących każde, w tym konta Ryana Fourniera i Laury Loomer.
Fournier, współzałożyciel organizacji Students for Trump, powiedział, że od 2016 r. w aplikacji społecznościowej ma niebieską plakietkę z potwierdzeniem weryfikacji. napisał na X że „nie ma pojęcia dlaczego”, stracił to w tym tygodniu. Na prośbę o komentarz nie odpowiedział natychmiast.
Subskrypcje premium na X obejmują kilka korzyści, takich jak większa widoczność w odpowiedziach na posty na innych kontach i możliwość ubiegania się o dzielenie się przychodami z reklam.
Loomer, skrajnie prawicowa aktywistka i bliska sojuszniczka Trumpa, powiedziała, że X zdemonetyzował ją – odcinając jej możliwość pobierania opłat abonamentowych i innych przychodów w serwisie – i unieważnił jej niebieski znacznik weryfikacyjny około dwa dni po tym, jak zaczęła krytykować Muska za wizy branżowe.
We wtorek Loomer napisał na X że miliarderzy z branży technologicznej „są jak termity, które zaatakowały Palm Beach”, gdzie Trump pracuje nad przeniesieniem prezydenta ze swojego kurortu Mar-a-Lago. I przez cały tydzień nie ustawała w krytyce.
Musk wspomniał o niej w czwartkowym poście, pismo: „Loomer trolluje, żeby zwrócić na siebie uwagę. Ignorować.”
Kilka godzin później Loomer twierdzi, że jej konto utraciło dostęp do funkcji premium.
„Wygląda na to, że Elon Musk zamierza mnie uciszyć za wspieranie oryginalnej polityki imigracyjnej Trumpa” – mówi opublikowano w Xnazywając zmiany na swoim koncie „odwet.” Na prośbę o komentarz nie odpowiedziała natychmiast.
W przeszłości robił to Andrew Torba, dyrektor generalny skrajnie prawicowej aplikacji społecznościowej Gab pochwalił Muskaale w piątek skrytykował miliardera za uciszanie innych i zamiast tego zaprosił zniechęconych użytkowników X, aby zamiast tego odwiedzili jego platformę. Torba jest otwarcie antysemicki a w piątek zamieścił także post, w którym napisał, że ludzie mają „dwie możliwości: być rasistą lub zostać zastąpionym”.
To nie pierwszy raz, kiedy X i Musk zostali oskarżeni o uciszanie użytkowników, pomimo przysięgi Muska na rzecz wolności słowa. We wrześniu X oświadczyło, że tymczasowo zawiesiło dziennikarza za opublikowanie prywatnych danych osobowych po udostępnieniu przez niego dokumentu, który najwyraźniej został skradziony podczas kampanii Trumpa. W 2022 roku platforma zawiesił konta kilku innych dziennikarzy, którzy pisali o Musku.
W lipcu X zawieszony konto „White Dudes for Harris”, które wspierało wiceprezydent Kamalę Harris w walce z Trumpem, a w sierpniu tymczasowo wyłączony „Postępowcy dla Harrisa”.