Strona główna Polityka Elon Musk może utracić obywatelstwo amerykańskie, jeśli skłamie w formularzach imigracyjnych

Elon Musk może utracić obywatelstwo amerykańskie, jeśli skłamie w formularzach imigracyjnych

18
0


Te pytania, mówi prawnik imigracyjny Ira Kurzbansą proszeni o sprawdzenie, czy wnioskodawca uzyskał ważny pobyt, co jest warunkiem wstępnym uzyskania obywatelstwa. Jego zdaniem w ciągu ostatnich 10 lat amerykańskie władze imigracyjne stały się „bardzo rygorystyczne” w tej kwestii.

Służba ds. Obywatelstwa i Imigracji USA nie odpowiedziała na pytanie, czy formularze używane przez jej poprzedniczkę, Służbę Imigracji i Naturalizacji, zawierały dokładnie te pytania w czasie, gdy Musk z nich korzystał, ale eksperci twierdzą, że zostałby poproszony merytorycznie podobne pytania, gdyż obowiązujące prawo nie uległo zmianie.

„Te podstawy deportacji istnieją już od dziesięcioleci” – mówi Yale-Loehr, „a ówczesne formularze prawdopodobnie zawierały podobne lub identyczne pytania”.

Imigrant, który w ramach procesu naturalizacji składa fałszywe oświadczenia, może również zostać narażony na ryzyko karne: Under Prawo federalne USAskładanie fałszywych oświadczeń lub ukrywanie przed rządem istotnych faktów grozi potencjalną karą pięciu lat więzienia.

Greg Siskind, czołowy prawnik imigracyjnynie zgadza się, że obowiązujące prawo może narazić osobę, która skłamała na temat pracy bez zezwolenia, na utratę obywatelstwa, ale twierdzi, że z praktycznego punktu widzenia może to nie stanowić istotnego faktu.

„Gdyby to ujawnił, czy uniemożliwiłoby mu to uzyskanie późniejszych świadczeń imigracyjnych?” pyta. „Odpowiedź prawdopodobnie brzmi: nie”.

Mimo to Siskind uważa, że ​​pojawiają się tu poważne pytania dotyczące między innymi charakteru relacji zawodowych pomiędzy braćmi Musk. Przeszłość Muska jest bardzo istotna w kontekście uprawnień, jakie według doniesień posiada jako czołowy wykonawca rządowy posiadający rozległy portfel udziałów związanych z bezpieczeństwem narodowym.

Nawet gdyby okazało się, że Musk złamał prawo, nie zostałby natychmiastowo deportowany. „Zazwyczaj dość trudno jest pozbawić obywatelstwo kogoś w przypadku stosunkowo drobnych naruszeń statusu, które miały miejsce kilkadziesiąt lat wcześniej” – mówi Aaron Reichlin-Melnick, starszy członek Amerykańskiej Rady Imigracyjnej, który dodaje, że jest to „dobra rzecz, biorąc pod uwagę, jak łatwo może to być złamać tajemnicze zasady imigracyjne.”

Jednak pod rządami Trumpa, jak zauważyło kilku ekspertów, rząd zrobił znacznie więcej, aby pozbawić obywateli obywatelstwa, niż zrobił to wcześniej. Jako Mróz napisał w 2019 r., w ciągu pierwszego półtora roku administracji Trumpa, USCIS otworzyło biuro zajmujące się denaturalizacją, przeprowadziło dochodzenie w sprawie tysięcy obywateli i zgłosiło 95 do Departamentu Sprawiedliwości z zaleceniem deportacji. (W latach 1990–2017 istniał przeciętny zaledwie 11 przypadków denaturalizacji rocznie).

Nawet gdyby USCIS posiadało solidne dowody na to, że Musk złamał prawo, zdaniem ekspertów nie zajmowałoby się tą sprawą administracyjnie, lecz mogłoby skierować ją do biura prokuratora amerykańskiego. Prokuratorzy, którzy mają szeroką swobodę w zakresie podejmowania lub odrzucania spraw, mogą wówczas kontynuować postępowanie lub nie, według własnego uznania.

Wiele otwartych kwestii mogłoby zostać wyjaśnionych, gdyby Musk zezwolił na publikację swoich danych imigracyjnych na mocy ustawy o wolności informacji. Jego prawnik Spiro nie odpowiedział na pytanie, czy to zrobi.



Link źródłowy