Ponieważ Schumacher będzie pierwszą ofiarą menedżerską w tym miesiącu – i czwartą w tym sezonie w lidze EFL – w ten weekend w ławkach rezerwowych może nerwowo zmieniać się kilku innych szefów.
Cardiff City pod wodzą Erola Buluta zajmuje ostatnie miejsce w tabeli bez zwycięstwa i ma tylko jeden punkt. Co gorsza, w pierwszych pięciu meczach ligowych udało im się zdobyć tylko jedną bramkę.
To najgorszy początek sezonu dla Bluebirds i ich fanów od ponad trzech dekad chcę odpowiedzi – co, niestety dla Buluta, może oznaczać utratę pracy.
Jednak sobotnie zwycięstwo na stadionie Cardiff City z wielkimi chłopakami z Championship Leeds United z pewnością pomogłoby zmniejszyć presję.
Jest jeszcze Ian Evatt z Bolton Wanderers.
Po zajęciu trzeciego miejsca w League One w zeszłym sezonie i utracie awansu dopiero po porażce w finale barażowym z Oksfordem, Bolton plasuje się na 21. miejscu.
Trotters wygrali swój pierwszy mecz, ale od tego czasu było ciężko.
Zremisowali drugi mecz, a następnie przegrali trzy z rzędu, a kulminacją była porażka w ubiegły weekend 4-0 demolka przez miasto Huddersfield.
Evattowi przydałoby się szybkie odwrócenie sytuacji jako gospodarz Boltonu, Reading w ten weekend.