W Austin Norris został ukarany pięciosekundową karą za zjechanie z toru i zdobycie przewagi podczas próby wyprzedzenia Verstappena. Brytyjczyk odmówił oddania miejsca po tym, jak Verstappen złożył skargę, podkreślając, że w szczytowym momencie prowadził. Stewardzi nie zgodzili się jednak z Norrisem.
Wielu kierowców dało jasno do zrozumienia, że ich zdaniem jazda Verstappena była niesprawiedliwa w Austin i powiedziało FIA, że wytyczne dotyczące wyścigów wymagają zmiany, aby uwzględnić typ taktyki zastosowanej przez Holendra.
Tydzień później w Meksyku obaj kierowcy ponownie się starli, a Verstappen został ukarany łączną karą 20 sekund za dwa incydenty z Norrisem na tym samym okrążeniu. Norris nazwał jazdę Verstappena „niebezpieczną” i ponownie zasygnalizował, że już w pierwszej bójce wyprzedził trzykrotnego mistrza świata w zakręcie.
„Myślę, że musimy cofnąć się o krok i nie nadmiernie regulować tego, co dzieje się na torze. Nigdy nie robiliśmy tego w Formule 1” – powiedział Brown.
„Myślę, że ścigamy się teraz zbyt mocno, kierując się przepisami w porównaniu do starych, dobrych wyścigów – po prostu dajmy stewardom trochę więcej swobody. Ścigali się, wiedzą, czy kierowca został zepchnięty czy nie, albo rzucił się do przodu. , czy nie, i nie mieć tego czarno-białego podręcznika.”
Brown twierdzi jednak, że ma zaufanie do przewodniczącego organu zarządzającego, Mohammeda Bena Sulayema, po odejściu starszych członków personelu FIA w zeszłym roku.
Dyrektor wyścigu Niels Wittich, który w 2022 r. zastąpił Michaela Masiego, odszedł ze stanowiska ze skutkiem natychmiastowym 12 listopada, na niecały miesiąc sezonu.
Mówi się, że Wittich „ustąpił”, ale w zeszłym tygodniu powiedział BBC Sport: „Mogę potwierdzić, że zostałem zwolniony i to nie była moja decyzja o opuszczeniu F1”. Niemiec podczas weekendowego Grand Prix Las Vegas zastąpił Rui Marques.
„On się nie obija. Podejmuje decyzje” – powiedział Brown o Benie Sulayemie. „Myślę, że byliśmy zaskoczeni tą decyzją, a bardziej momentem jej podjęcia”.
Na trzy wyścigi McLaren prowadzi w klasyfikacji konstruktorów z 36 punktami na koncie, a Brown twierdzi, że „byłoby niewiarygodne”, gdyby zespołowi udało się zapewnić sobie pierwszy tytuł drużynowy od 1998 roku.
„Trudno uwierzyć, że to było tak dawno temu” – dodał. „Dlatego tu jesteśmy. Jesteśmy tutaj, aby wygrać mistrzostwa świata”.