Anthony Joshua powiedział, że będzie kontynuował walkę po druzgocącej porażce przez nokaut z mistrzem wagi ciężkiej IBF Danielem Dubois.
Joshua od początku znajdował się w defensywie i już nigdy nie doszedł do siebie Dubois przypieczętował zwycięstwo w pięciu rundach.
Pomimo tego, że jego passa czterech zwycięstw z rzędu została bezceremonialnie przerwana, Joshua odrzucił sugestię, że może zawiesić rękawice na kołku.
„Oczywiście nadal chcę kontynuować walkę” – powiedział Joshua na konferencji prasowej po walce.
„Chcieliśmy odnieść sukces, ale nie udało nam się. Uciekniemy teraz, czy będziemy żyć, by walczyć innego dnia? Jestem wojownikiem”.
Joshua próbował dołączyć do legend Muhammada Alego, Lennoxa Lewisa, Evandera Holyfielda i Witalija Kliczki, aby zostać trzykrotnym mistrzem świata wagi ciężkiej.
Eddie Hearn z Matchroom, który promuje Joshuę, powiedział 34-latkowi, aby nie brał udziału w konferencji prasowej, ale jego zawodnik upierał się, że chce złożyć oświadczenie mediom.
Jozue, który miał siniaki pod oczami i na szyi, nie odpowiadał na pytania, lecz złożył oświadczenie.
„Zawsze chodź z podniesioną głową” – dodał.
„Rzuciliśmy kostką. To 13 walk o tytuł mistrza świata, nie wszystkie zakończyły się sukcesem, ale wszystkie były zabawne i zabawne.
„Chcemy stworzyć historię brytyjskiego boksu i myślę, że nam się to udaje”.
Prawie 500 000 fanów oglądało Joshuę w roli głównej w sześciu walkach na brytyjskich stadionach. Jego wkład w rozwój brytyjskiego boksu jest niepodważalny.
Była to pierwsza walka Joshuy o tytuł mistrza świata od tego czasu przegrał rewanż z Oleksandrem Usykiem o pasy WBA (Super), IBF i WBO w sierpniu 2022 roku.