BIRMINGHAM, Alabama – Druga strażniczka więzienna w Alabamie zgodziła się przyznać do zarzutów federalnych za „minimalną rolę” w śmierci chorego psychicznie mężczyzny, który zmarł z powodu hipotermii po przetrzymywaniu nago w betonowej celi.
Z akt sądów federalnych złożonych w piątek wynika, że Karen Kelly zgodziła się przyznać do federalnego zarzutu pozbawienia praw pod kolorem prawa. Zgodnie z ugodą Kelly obawiała się, że warunki w celi stanowią poważne zagrożenie dla dobrostanu mężczyzny, ale nie powiadomiła władz innych niż jej przełożony, ponieważ obawiała się odwetu.
Tony Mitchell (33 l.) zmarł 26 stycznia 2023 r. po przewiezieniu z więzienia hrabstwa Walker na szpitalną izbę przyjęć w ciężkim stanie. W akcie zgonu jako przyczynę zgonu podano hipotermię i sepsę wynikającą z zaniedbań medycznych. Jak wynika z ugody, w betonowej celi, zwanej czasem więzienną cysterną na pijaństwo, „w miesiącach zimowych panowała notoryczna zimno, a temperatura na gołej cementowej podłodze była jeszcze niższa”. Przez większość czasu Mitchell przebywał nago, bez maty i koca”.
„Moja klientka przyjęła na siebie pełną odpowiedzialność za swoją minimalną rolę w tej tragicznej śmierci” – napisał w oświadczeniu dla serwisów informacyjnych obrońca Kelly, Brett Bloomston.
„Kultura więzienia w hrabstwie Walker była taka, że nie mogła zrobić nic, aby pomóc więźniowi bez obawy przed odwetem. Ma szczerą nadzieję, że ta tragedia doprowadzi do wprowadzenia nowych zasad i procedur mających na celu ochronę osób przebywających w więzieniu”.
Po śmierci Mitchella, Kelly wyciekło wideo wynika, że Mitchell została wyniesiona nieprzytomna z więzienia, zgodnie ze złożonym przez nią pozwem cywilnym. Jej prawnik napisał w pozwie, że opublikowała wideo, aby „prawda o tym, co przydarzyło się Mitchellowi, nie poszła wraz z nim do grobu”. Kelly został później zwolniony z więzienia.
Mitchell, który w przeszłości był uzależniony od narkotyków, został aresztowany 12 stycznia po tym, jak kuzyn poprosił władze o sprawdzenie go w zakresie opieki społecznej, ponieważ błąkał się po portalach do nieba i piekła w swoim domu i najwyraźniej cierpiał na załamanie psychiczne. Biuro szeryfa hrabstwa Walker zamieściło zdjęcie na swojej stronie na Facebooku, dodając, że Mitchell, którego twarz pomalowano na czarno, „wymachiwał pistoletem i oddał co najmniej jeden strzał w stronę funkcjonariuszy”, po czym pobiegł do lasu.
Zmarł dwa tygodnie po aresztowaniu.
Kelly jest drugim strażnikiem, który się z tym zgadza przyznać się do winy w śmierci Mitchella. Joshua Conner Jones zgodził się przyznać do jednego zarzutu spisku mającego na celu pozbawienie więźnia jego praw.
W ugodzie Jonesa prokuratorzy napisali, że kiedy wspominano o pogarszającym się stanie Mitchella, współspiskowcy odpowiadali, że „dostaje to, co dostaje, odkąd strzelił do gliniarzy” lub słowami w tym stylu”. W ugodzie wskazano, że w złym traktowaniu, które doprowadziło do śmierci Mitchella, było pięciu współspiskowców, co wskazuje, że dochodzenie jest w toku i w związku ze śmiercią może zostać oskarżonych więcej osób.