Zdecydowanie ulubiona Amy Dowden zaniepokoiła fanów w ten weekend po tym, jak w sobotni wieczór podczas kręcenia zdjęć została przewieziona do szpitala.
U 34-letniej tancerki, u której w zeszłym roku dwukrotnie zdiagnozowano raka, w oświadczeniu za pośrednictwem swojego rzecznika potwierdziła, że „źle się czuje” i w ramach „środków ostrożności” wezwano karetkę.
Rzecznik potwierdził, że „czuje się znacznie lepiej” i chciałaby podziękować fanom BBC i jej rodzinie Strictly za wsparcie.
Jednak ukochanej gwieździe nie są obce problemy zdrowotne, o których szczerze opowiadała przez lata.
W maju 2023 r ujawniła, że zdiagnozowano u niej piersi rak.
Dzień przed wyjazdem na Malediwy w podróż poślubną z mężem Benem Jonesem miesiąc wcześniej, w kwietniu 2023 r., 32-latka wyczuła guzek w piersi.
Przyznała, że nie było łatwo podzielić się szokującą wiadomością, ale obiecała, że „wróci na parkiet”.
U urodzonej w Caerphilly Amy zdiagnozowano raka piersi trzeciego stopnia – termin ten używany jest do opisania sytuacji, gdy komórki nowotworowe wyglądają nieprawidłowo, a lekarze obawiają się, że mogą rozprzestrzenić się bardziej agresywnie.
Gwiazda Strictly Come Dancing, JB Gill, była zmuszona wystąpić solo podczas niedzielnego pokazu wyników (na zdjęciu z sobotnim występem z Amy)
U Amy zdiagnozowano raka piersi w trzecim stadium następnego dnia po powrocie do domu z miesiąca miodowego z mężem Benem Jonesem w 2023 roku
Według Breast Cancer Now co roku w Wielkiej Brytanii nowotwór piersi zostaje zdiagnozowany u około 55 000 kobiet i 370 mężczyzn.
Tymczasem w USA co roku u kobiet diagnozuje się około 300 000 nowych przypadków inwazyjnego raka piersi.
Amy, która dołączyła do Strictly w 2017 r., powiedziała, że program uratował jej życie, ponieważ spacer charytatywny na rzecz walki z rakiem piersi z Giovanną Fletcher, żoną jej partnera tanecznego, piosenkarza McFly, Toma Fletchera, w 2021 r., skłonił ją do sprawdzenia własnych piersi.
Miała nadzieję, że operacja rozwiąże problem, ale dwa miesiące później, w czerwcu 2023 r., powiedziano jej, że lekarze wykryli więcej guzów i „inny rodzaj raka”.
Następnie przeszła mastektomię, chemioterapię i leczenie niepłodności trwające dziewięć miesięcy.
Jednak podczas leczenia raka Amy ujawniła, że prawie zabiła ją sepsa.
Dwa dni po chemioterapii, która odbyła się 3 sierpnia 2023 r., poszła z rodzicami na spacer, zanim jej stan się pogorszył.
Jej rodzice wezwali karetkę, a Amy trafiła na intensywną terapię z wysoką temperaturą i zdiagnozowano u niej sepsę.
Walijska tancerka przyznała niedawno, że tak bardzo bała się wzięcia wolnego od „Strictly Come Dancing”, że prawie zrezygnowała z chemioterapii
Sepsa to zagrażająca życiu reakcja na infekcję. Dzieje się tak, gdy układ odpornościowy nadmiernie reaguje na infekcję i zaczyna uszkadzać tkanki i narządy organizmu – wyjaśnia NHS.
Może być śmiertelna u zdrowych osób, ale jest szczególnie niebezpieczna dla osób poddawanych leczeniu osłabiającemu układ odpornościowy, takim jak chemioterapia.
W końcu w lutym tego roku Amy powiedziano, że nie ma żadnych objawów raka.
Powiedziała fanom na Instagramie: „Brak dowodów na chorobę – to były słowa, o których marzyłam”.
Dodała: „Nie dojdę do pełnej jasności przez pięć lat – zwłaszcza w przypadku raka karmionego hormonami – ale było warto”.
Tancerka potrzebuje teraz comiesięcznych zastrzyków przez pięć lat i regularnych badań kontrolnych.
W czerwcu ogłoszono, że wróci do profesjonalnego składu Strictly w tegorocznym serialu.
„Myślałam, że właśnie udało mi się uporządkować swoje życie” – wspomina Amy.
Jednak w sierpniu ujawniła, że została przewieziona z powrotem do szpitala na dalsze badania, ponieważ lekarze po badaniu kontrolnym zaniepokoili się nieprawidłowościami w jej piersiach.
Powiedziała, że była „zdruzgotana” i nie przespała nocy, czekając na tę wiadomość.
Kiedy jednak uzyskała pełną informację od swojego konsultanta, Amy powiedziała mu: „Nie mamy zbyt wielu dobrych wiadomości, więc dziękujemy”.
Właśnie tańczyła przed publicznością po raz pierwszy od roku, kiedy wyniki corocznego rezonansu magnetycznego i mammografii „wstrzymały ją z powrotem”.
Badania wykazały rozległe złogi wapnia w jednej z jej piersi, a lekarze obawiali się, że może to być „prekursor inwazyjnego raka piersi”.
Walijska profesjonalna tancerka cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna i uważa się, że znajduje się w remisji po wyczerpującej walce z rakiem piersi
Tancerka otwarcie opowiadała także o swojej walce zdrowotnej z chorobą Leśniowskiego-Crohna, na którą zdiagnozowano ją w wieku 19 lat po skierowaniu do specjalisty w Londynie
Jednak dalsze badania wykazały, że nieprawidłowości były zmianami łagodnymi i „odczuła taką ulgę, że było to nierealne”.
Tancerka otwarcie opowiadała także o swojej walce zdrowotnej z chorobą Leśniowskiego-Crohna, na którą zdiagnozowano ją w wieku 19 lat po skierowaniu do specjalisty w Londynie.
Od 11 roku życia cierpiała na ataki choroby.
Stan trwający całe życie powoduje stan zapalny części układu trawiennego. W przypadku Amy spowodowało to cierpienie z powodu opuchniętych oczu, owrzodzeń jamy ustnej, zaparć, bólu, chorób i zmęczenia.
Aby uniknąć szpitala, obecnie bierze osiem sterydów dziennie.
W wywiadzie dla WalesOnline w 2020 r. Amy przypomniała sobie, jak choroba Leśniowskiego-Crohna wpłynęła na nią, gdy była nastolatką. Wyznała, że był to „kolejka górska emocji” i „najtrudniejszy okres” w jej życiu.
Na początku swojej kariery tanecznej Amy powiedziała, że potencjalni partnerzy taneczni uważają ją za „ryzyko” w pracy, w związku z obawami, że jej choroba Leśniowskiego-Crohna będzie miała wpływ na jej karierę, jeśli będzie musiała zrobić sobie przerwę.
Powiedziała Crohn’s & Colitis UK, że otrzymanie diagnozy przyniosło ulgę i dodała, że „choroba Crohna nigdy jej nie powstrzyma”.
Tancerka od dziecka walczyła z chorobą Leśniowskiego-Crohna i stwierdziła, że przeszła już w swoim życiu „całkiem sporo” problemów zdrowotnych
„Muszę tylko zwracać uwagę na objawy, które u mnie zaczynają się od opuchniętych oczu. Potem zadzwonię do mojego lekarza” – powiedziała organizacji charytatywnej.
„Nauczyłam się słuchać swojego ciała i zauważać, kiedy wszystko zaczyna się nie zgadzać. Wiem, kiedy muszę odpocząć, a kiedy muszę po prostu jeść i pić dużo wody.
Amy, która głośno opowiada o swojej walce z chorobą Leśniowskiego-Crohna, była bohaterem filmu dokumentalnego BBC o tej chorobie w 2020 roku.
„Film zatytułowany Crohn i ja zdobył później nagrodę BAFTA Cymru.