Strona główna Polityka Demokraci w końcu nauczyli się wartości shitpostowania

Demokraci w końcu nauczyli się wartości shitpostowania

38
0


Wyraźna zmiana tonu pojawiła się po raz pierwszy w komunikacie prasowym z 25 lipca. Wspominając wywiad, którego Trump udzielił Fox News, w kampanii Harrisa odwoływano się do jednego ze swoich ulubionych koni hobbystycznych, Projekt 2025ale powiedział też: „Trump jest stary i dość dziwny?”

Choć „dziwna” strategia może być dla Demokratów nowością, Republikanie używają jej od lat pod inną nazwą: wzdrygać się.

Od czasów Gamergate prawicowi prowokatorzy przedstawiali Demokratów i liberałów jako pogardliwych. Wejdź na YouTube, a znajdziesz niezliczone filmy zatytułowane na przykład „SJWS OWNED COMPILATION #2” lub „SJW Cringe & Feminist Fails Compilation”, które mają miliony wyświetleń. Niektórzy twórcy zbudowali całe cyfrowe kariery na „żałosnych” lewicowcach. To jak stereotyp niebieskowłosego liberała przez lata tworzył i kolorował konserwatywne poglądy liberałów.

Po raz pierwszy Republikanie znaleźli się w obliczu krucjaty żałosnej. Nie pomaga to, że partia byłego prezydenta składa się teraz z wpływowych polityków i partnerów, takich jak LibsofTikTok, przypadkowe awatary rzymskich posągów, a nawet „starszy partii Catturd.” Prawie uniemożliwiło im to ucieczkę przed oskarżeniami o dziwactwa, ale nie pomaga też to, że w odpowiedzi na ataki, po prostu zachowywali się jeszcze dziwniej.

Osobista historia Vance’a również nie sprzyja mu. Kyle Tharp, który pisze biuletyn FWIW (jest świetny, idź sub!), mówi. „Jako starsze pokolenie milenialsów, [Vance has] najwyraźniej spędził mnóstwo czasu w zdominowanych przez mężczyzn prawicowych zakątkach Internetu, co niestety lub na szczęście poinformowało wiele z tematów rozmów, które zamierza przedstawić”.

Na TikToku i X reakcja prawicy na tę zmianę wpłynęła głównie na Demokratów z większą ilością amunicji. I kampania Harrisa to wykorzystuje: odkąd Harris przejęła BidenHQ TikTok, liczba osób obserwujących konto wzrosła pięciokrotnie, a ona jest w stanie płynąć na fali przychylnych treści, nie popadając w wzdrygnięcie się. W tej chwili wiatry jej sprzyjają, ale jak widzieliśmy w przypadku Trumpa i Vance’a, może to nie trwać wiecznie.

Pokój rozmów

W tym tygodniu dużo pisałem o tym, jak wszyscy, od Swifties po polityków, korzystają z mediów społecznościowych, aby organizować się i komunikować z wyborcami. Lubię myśleć, że trzymam rękę na pulsie wszystkiego, co ciekawego dzieje się w kosmosie, ale mam swoje słabe punkty. Jakie interesujące organizacje polityczne widziałeś w mediach społecznościowych, o czym powinienem wiedzieć?

Coś, o czym nie wspomniałem na temat strategii cyfrowej Harrisa, to sposób, w jaki organizuje on rozmowy społecznościowe na Zoomie. Na tym etapie cyklu kibice są najbardziej entuzjastycznie nastawieni, a kampania chce wykorzystać tę energię poza inspirowaniem do edycji TikTok. Podczas wielu z tych rozmów na Zoomie pracownicy kampanii Harris przeprowadzają uczestników przez ich systemy bankowości telefonicznej i SMS-owej i kierują ich do wolontariatu. Wygląda na to, że kampania zdaje sobie sprawę, że to podekscytowanie nie będzie trwało wiecznie, i pokazuje wyborcom, jak wspierać ich także offline.





Link źródłowy