Strona główna Polityka Delikatne rodzicielstwo okazuje się dla wielu rodziców zbyt surowe

Delikatne rodzicielstwo okazuje się dla wielu rodziców zbyt surowe

25
0


W tym roku Lauren Eaton Spencer przez zbyt wiele poranków spóźniała się do pracy z powodu koszuli. Jej 3-letni syn Noah ma zdecydowane zdanie na temat tego, w co się ubrać – co Spencer chce uhonorować i wesprzeć – ale ona też musi iść do pracy. Kiedy w końcu wybrana zostanie koszula, pojawia się nowe pole bitwy: skarpetki.

„Kiedy on kłóci się ze mną o skarpetki przez 30 minut, podczas gdy ja staram się być miła i delikatna” – stwierdziła Spencer, nauczycielka w przedszkolu z Katy w Teksasie, „to po prostu nie jest skuteczne”.

Spencer (30 l.) wierzy w koncepcję delikatnego rodzicielstwa – podejście kładące nacisk na samoregulację emocjonalną rodzica i głęboki szacunek dla uczuć dziecka – ale w praktyce okazało się ono nieprzystające do intensywnego życia rodziny.

„Takie podejście nie doprowadziło do decyzji” – opowiadała o tych porankach, kiedy zbieranie skarpetek zamieniało się w łzy. – Tylko po to, abyśmy oboje poczuli się sfrustrowani.

W tym właśnie tkwi problem: łagodne rodzicielstwo okazuje się dla wielu rodziców zbyt trudne. W ostatnich miesiącach rodzice i eksperci zaczęli wyrażać wątpliwości co do trwałości stylu rodzicielskiego.

Jeden badanie opublikowane w lipcu wykazały, że ponad 40% samookreślających się łagodnych rodziców balansuje w kierunku wypalenia i zwątpienia z powodu presji spełnienia standardów rodzicielskich. Nie brakuje najnowszych analiz i przemyśleń, a niektórzy eksperci twierdzą, że promuje to „nierealistyczne oczekiwania.” Wpływowcy sprzeciwiają się temu i nawet gwiazdy z miłością mówią, że oferuje delikatne podejście rodzicielskie „brak wyników”.

„To aspiracja” – stwierdziła Annie Pezalla, profesor nauk o rozwoju człowieka i rodzinie w Macalester College oraz współautorka badania, o delikatnych praktykach rodzicielskich, które sprawdzają się najlepiej, gdy rodzic jest uregulowany emocjonalnie i nie jest ograniczony czasowo. walczyć z większością.

Przez prawie dekadę zwolennicy popularnego delikatnego stylu rodzicielskiego zachęcali rodziców, aby zamiast karać i poprawiać, potwierdzali uczucia dziecka, modelowali zachowanie i współpracowali z dziećmi nad rozwiązaniami. I być może najtrudniejsze — pozwalanie na napady złości i wyciąganie wniosków później.

Jego popularność wzrosła podczas pandemii, kiedy izolacja i egzystencjalna rozpacz skłoniły ludzi do szukania porad rodzicielskich w mediach społecznościowych – co według naczelnego chirurga jest podatnym gruntem doradztwo w zakresie stresu rodzicielskiegoaby wpływowcy mogli rozpowszechniać porady, które ostatecznie mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

Lauren Eaton Spencer i jej syn pozują do zdjęcia na zewnątrz w pobliżu basenu, syn stoi na stosie książek
Lauren Eaton Spencer i jej syn.Dzięki uprzejmości Lauren Eaton Spencer

Pęknięcia w blasku delikatnego ruchu zaczęły pojawiać się w 2022 roku. Fala pomysłów zwanych delikatnym rodzicielstwem „zbyt delikatnypraktyki, która wymagała od rodzica przekształcenia się w „wyrzekający się siebie, wiecznie obecny humanoid.”

Filozofia delikatnego rodzicielstwa, stwierdziła Pezalla, jest w dużej mierze trendem w mediach społecznościowych żadnego stypendium, które by to poparło. Jego mglista definicja sprawia, że ​​tak jest trudno ocenić– twierdzi Emily Oster, ekonomistka, która została ekspertką w dziedzinie rodzicielstwa.

Czy wraz z falą symbolicznej białej flagi delikatne rodzicielstwo może odejść na margines rodzicielskiego ducha czasu obok rodzicielstwa helikopterem i pługiem śnieżnym – filozofii zachęcających rodziców do unoszenia się nad dzieckiem i usuwania wszelkich przeszkód ze swojej ścieżki?

Dlaczego Twoje próby uspokojenia dziecka nie kończą się na: łączący uścisk? Być może, jak sugerują media społecznościowe, można zrobić coś lepiej.

Kultura porównań

Ogólnie rzecz biorąc, zdaniem ekspertów, nadmiar porad prowadzi rodziców do myślenia, że ​​każda interakcja ma ogromne znaczenie dla sukcesu ich dziecka. Nawet dr Vivek Murthy, naczelny chirurg USA wydał ostrzeżenie że dzisiejsi rodzice potrzebują więcej wsparcia i muszą stawić czoła „wyjątkowym stresorom”.

Jednak zmiany w praktykach rodzicielskich na przestrzeni pokoleń nie są niczym nowym. Ewangelia rodzicielska jednego pokolenia często staje się problemem innego pokolenia. Poparte naukowo rady, które zalecały pokolenie wyżu demograficznego wstrzymać się z uczuciem doprowadziło do popularyzacji pokolenia X rodzicielstwo bliskości styl.

Wprowadź delikatne rodzicielstwo. Ruch – spopularyzowany przez Sarah Ockwell-Smith, ekspertkę ds. rodzicielstwa i autorkę kilkunastu książek o łagodnym rodzicielstwie – nabrał rozpędu w reakcji na porady behawioralne, które zalecały przekroczenie limitu czasu i inne konsekwencje.

Opisując delikatne podejście, Ockwell-Smith prosi rodziców, aby skierowali empatię, zadając sobie pytanie: „Czy chciałbym, gdyby ktoś mi to zrobił? Jeśli odpowiedź brzmi nie, to dlaczego miałbyś to zrobić swojemu dziecku?”

Działające w mediach społecznościowych (na TikToku akcja #gentleparenting zgromadziła ponad 172 000 postów i ponad 970 000 na Instagramie) praktyki delikatnego rodzicielstwa często wyglądają jak w domu sceny rozwiązywania konfliktówz niespiesznym rodzicem, który beznamiętnie powtarza „Ręce nie są od bicia”, nawet gdy dziecko rzuci mu krzesłem w głowę.

Eksperci twierdzą, że wraz z napływem informacji rodzice zapominają o swoich wrodzonych zdolnościach.

„Myślę, że rodzice tracą prawdziwą Gwiazdę Polarną, czyli intuicję – głęboką intuicję – polegającą na zaufaniu sobie, że wiedzą, że wiedzą i potrafią zrobić dobrze dla swoich dzieci” – stwierdziła Pezalla.

Jaki styl rodzicielstwa mógłby zastąpić delikatne rodzicielstwo?

Wielu ostatnio zwróciło na to uwagę rodzicielstwo latarni morskiejtermin ukuty przez dr Kennetha Ginsburga, pediatrę i profesora pediatrii w Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii. Zwolennicy rodzicielstwa w latarni morskiej twierdzą, że jest to podejście pośrednie między nadopiekuńczością a nadmiernym pobłażaniem.

Ginsburg stworzył metaforę latarni morskiej, aby przypomnieć rodzicom, aby byli stabilną siłą w życiu swoich dzieci. Prowadź i chroń swoje dzieci oraz używaj zwrotów takich jak: „Kocham cię, ale odpowiedź brzmi: nie.

Kenneth Ginsburg uśmiecha się do zdjęcia na zewnątrz
Doktor Kenneth Ginsburg ukuł termin „rodzicielstwo latarnia morska”.Centrum uprzejmości dla rodziców i nastolatków

„Rodzicielstwo w latarni morskiej nie jest trendem” – stwierdziła Ginsburg. „Chodzi o to, co zostało udowodnione, że działa”.

Ale nie jest to nowa koncepcja.

Wiele porad dotyczących rodzicielstwa latarni morskiej, opartych na badaniach, również wywodzi się z autorytatywnego rodzicielstwa. Problem tkwi w nazwie, powiedział Ginsburg. Ludzie często błędnie interpretują autorytatywne rodzicielstwo z autorytarnym rodzicem („Nie, bo tak powiedziałem”), stworzył więc metaforę i napisał książkę, która ma wkrótce pomóc rodzicom znaleźć zrównoważony sposób wychowywania dzieci.

Naszym celem jako rodziców powinna być współzależność z naszymi dziećmi, stwierdziła Ginsburg.

„Pytanie brzmi: jak się tam dostać?” powiedział. Osiągamy to, nie odpychając naszych dzieci i nie pozwalając, aby obawiały się, że nas stracą. Osiągniemy to, pozycjonując się jako przewodnicy, a nie kontrolerzy”.

Autorytatywne rodzicielstwo pod inną nazwą

W latach sześćdziesiątych XX wieku zidentyfikowała to psycholog Diana Baumrind trzy główne style rodzicielstwa: autorytarny, permisywny i autorytatywny. Później dodano czwarty styl – zaniedbanie rodzicielskie. Z czterech stylów studia okaż autorytatywne rodzicielstwo – które kładzie nacisk na równowagę jasnych oczekiwań, dyscypliny i uczucia – tworzy dzieci najbardziej pewne siebie i odnoszące sukcesy w nauce.

Od tego czasu niektórzy eksperci przyciągnęli fanów niczym gwiazdy dzięki nowym, chwytliwym zwrotom (przypomnij sobie mantrę popularnej guru rodzicielstwa, dr Becky Kennedy: „dobrze w środku”) w celu zmiany marki i udzielania porad w oparciu o autorytatywny model rodzicielstwa. Ockwell-Smith powiedziała w e-mailu do NBC News, że delikatne podejście to autorytatywne rodzicielstwo. Co czyni rodzica delikatnym, ona napisał na bloguto umiejętność utrzymywania granic, gdy dziecko jest zdenerwowane, a jednocześnie oferowanie empatii i pocieszenia.

Dla ekspertów ds. rodzicielstwa celem zawsze jest edukacja, ale także przyciągnięcie uwagi – i siły nabywczej – rodziców, którzy chcą postępować właściwie dla swoich dzieci.

Dla tych rodziców przyjęcie stylu lub tożsamości rodzicielskiej może wydawać się poważną próbą utorowania dziecku drogi do sukcesu. Według badania Pew z 2023 r. współczesne rodzicielstwo jest takie trudniej teraz, po części dlatego, że rodzice odczuwają presję, aby aktywnie spędzać czas ze swoimi dziećmi. Ponad połowa ankietowanych rodziców stwierdziła, że ​​ceni sobie większe emocjonalne zaangażowanie ze swoimi dziećmi. Oznacza to mniej wrzasku i karcenia, a co za tym idzie, mniej miejsca dla rodziców na bycie ludźmi i niedoskonałymi.

Mimo to niektórzy rodzice skłaniają się ku delikatnemu rodzicielstwu. Teoretycznie delikatne rodzicielstwo ma wielkie wartości, które można zastosować w praktykach rodzicielskich — mów życzliwie i szanuj więzi. Czego nie lubić?

W 2021 r., zanim Mariah Maddox z hrabstwa Lucas w stanie Ohio urodziła dziecko, w jej mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się treści dotyczące stylu rodzicielskiego kładącego nacisk na delikatność i uważność – podstawowe wartości, które ostro kontrastowały z jej własnym wychowaniem. Postanowiła być delikatnym rodzicem.

„Myślę, że pilnie potrzebowałam etykietki siebie jako określonego typu rodzica, aby mieć poczucie, że wykonuję dobrą robotę” – powiedziała Maddox, lat 26.

Wkrótce jednak odkryła, że ​​etykietowanie siebie jako rodzica jednego z typów jest zbyt trudne. Nadal uważa się za łagodną rodzicielkę – choć nie ściśle.

Jej syn Nate (3 lata) często chce pobiec na drugą stronę ulicy, żeby pobawić się z sąsiadami.

„Dlatego muszę wkroczyć” – powiedział Maddox o niebezpieczeństwie związanym z poruszającymi się samochodami. „To bycie autorytatywnym, ale jednocześnie pamiętanie, że jest dzieckiem”.

Rodzice, zaufajcie sobie

Pedagogika rodzicielska może powodować podziały i przynosić zyski. Cała branża sprzedaje porady dla rodziców, książki i płatne warsztaty. Oczekuje się, że globalny rynek aplikacji dla rodziców rosnąć znacząco w ciągu najbliższej dekady. Główni klienci: głęboko niepewni rodzice.

„To w pewnym sensie postawiło nasze pokolenie rodziców w miejscu, w którym chodzimy na palcach i chodzimy z dziećmi po skorupkach jaj” – powiedziała Spencer, twórczyni rozwiązań cyfrowych, która niedawno ukończyła doktorat z psychologii edukacyjnej na Uniwersytecie Północnego Teksasu . Widzi odzwierciedlenie tej postawy w komentarzach do filmów dla rodziców, które publikuje jako „Doktor Loly Spencer.”

„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, jak wszystko, co robimy, będzie miało na nich wpływ w przyszłości” – powiedział Spencer. „To prawie paraliżujące”.

Badacz Pezalla ma dla takich rodziców radę: odłóżcie telefony i zwróćcie wszystkie książki o rodzicielstwie do biblioteki. Najlepszy rodzic to taki, który ufa sobie, że będzie najlepszy dla swojego dziecka.

„Myślę, że w szpiku naszych kości kryje się głęboka mądrość dotycząca wychowywania dzieci” – powiedziała Pezalla. „Wychowujemy dzieci od zarania dziejów i robiliśmy to bez pomocy książek dla rodziców i ekspertów ds. rodzicielstwa w mediach społecznościowych”.





Link źródłowy