Leah Feiger: Porozmawiajmy o tym, co robicie. Jak zabezpieczyć swoje cyberbezpieczeństwo? Czy korzystacie z telefonów z klapką? Jakie jest Twoje miejsce w chmurze? Czy jesteś tylko na Signal? Nawiasem mówiąc, o wszystkich tych rzeczach wspominam w przewodniku WIRED, sprawdź to. Gdzie jesteście?
Louise Matsakis: Większość moich rozmów prowadzę w Signalu i zdecydowana większość z nich jest ustawiona na usuwanie co cztery tygodnie. Uważam, że jest to dobry harmonogram w przypadku normalnych, codziennych rozmów, a bardziej wrażliwe rozmowy są czasami usuwane w ciągu zaledwie kilku godzin lub kilku dni. Bardzo rzadko stwierdzałem, że jest to niewygodne dla mojego życia. Czasami pytam znajomego w stylu: „Hej, fajny Airbnb, w którym mieszkałeś, wiem, że już wykopałeś link. Możesz mi to wysłać jeszcze raz?” Ale to drobnostka-
Leah Feiger: Mała cena do zapłaty.
Louise Matsakis: Tak, niewielka cena do zapłacenia. Bardzo ostrożnie podchodzę do śledzenia lokalizacji i zazwyczaj…
Leah Feiger: Więc nie jesteś aktywny w Find My Friends?
Louise Matsakis: Nie. Chociaż śledzę moją mamę Boomer.
Leah Feiger: Jasne.
Louise Matsakis: Tak. Kto nie będzie słuchał tego podcastu, więc przepraszam mamo, śledzę cię. Ona o tym wie.
Leah Feiger: Właściwie to wielkie odkrycie.
Louise Matsakis: Tak, ale właściwie jej nie pozwalam.
Leah Feiger: To blog Louise Global Surveillance.
Louise Matsakis: Tak, ale nie pozwól jej mnie wyśledzić. To moja sprawa. Ale kiedy przekroczysz 70. rok życia, Twoje dziecko będzie mogło zobaczyć, dokąd zmierzasz.
Leah Feiger: Absolutnie, niesamowite. Tak.
Louise Matsakis: Ale nie korzystam ze śledzenia lokalizacji. Wyłączam śledzenie lokalizacji w większości moich aplikacji i mam osobne, puste urządzenie, które czasami zabieram ze sobą w zależności od tego, dokąd się wybieram, szczególnie gdy wybieram się do Chin kontynentalnych.
Leah Feiger: Tak, chciałem zapytać, bo relacjonujesz wyjazdy i masz źródła wszędzie. Czy przynosisz urządzenia ze szczeliną powietrzną? Czy Twój komputer służbowy jest z Tobą?
Louise Matsakis: Zwykle nie zabieram ze sobą komputera do pracy. Przyniosę komputer osobisty, na którym nie ma zbyt wielu informacji, i przyniosę pusty telefon komórkowy. Zainstaluję na tym telefonie różne chińskie aplikacje, których tak naprawdę nie chcę. Tak naprawdę nie chcę, żeby WeChat po prostu spędzał czas na moim normalnym urządzeniu. Są to jednak środki wykraczające poza środki ostrożności, których, moim zdaniem, przeciętny człowiek nie musi podejmować. Ale myślę, że po prostu się upewnię, czy naprawdę potrzebujesz 30 aplikacji na telefonie, które znają Twoją lokalizację? Ponieważ, według Andrew, w odniesieniu do wszystkich tych brokerów danych, przez większość czasu otrzymują oni informacje o lokalizacji, niekoniecznie od Google lub nie od Facebooka, nie od tych dużych firm, których nie muszą sprzedawać. Dosłownie często jest to gra, którą pobrałeś i o której zapomniałeś. To jak głupia podróbka Candy Crush.